Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowe Zawody Robotów Marsjańskich po raz pierwszy w Krakowie. Odbędą się we wrześniu. "Jesteśmy coraz bliżej kosmosu"

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Będą promować eksplorację kosmosu, technologie kosmiczne i profesje przyszłości. We wrześniu w Krakowie odbędzie się dziesiąta, jubileuszowa edycja zawodów European Rover Challenge. Gospodarzem tych Międzynarodowych Zawadów Robotów Marsjańskich po raz pierwszy będzie Akademia Górniczo-Hutnicza. Organizatorem i pomysłodawcą imprezy jest Europejska Fundacja Kosmiczna. Przewiduje się, że w ciągu trzech dni weźmie w niej udział kilkanaście tysięcy osób.

ERC to prestiżowe, międzynarodowe wydarzenie kosmiczno-robotyczne, które odbywa się w Polsce już od 10 lat. Stanowi połączenie: zawodów robotów marsjańskich z udziałem najlepszych drużyn akademickich z całego świata, konferencji branżowej z udziałem ekspertów sektora kosmicznego, astronautów i naukowców oraz pokazów naukowo-technologicznych.

W Krakowie impreza odbędzie się na kampusie AGH. Będzie trwała trzy dni - od 6 do 8 września.

- To wspaniałe wydarzenie, które promuje naukę, technikę, kształcenie, przemysł - wszystko, co się wiąże z technologiami kosmicznymi - podsumowuje rektor AGH prof. Jerzy Lis. Co zyska uczelnia, która zaprosi do siebie na tę imprezę? - To jest olbrzymia promocja, a jednocześnie możliwość dalszej konsolidacji tego środowiska, w tym przemysłu, który chce mieć takie miejsce wystawowe. Będzie to coś w rodzaju targów - także i targów pracy, gdzie będą się promować firmy. W AGH postawiliśmy na sektor kosmiczny, skupiamy się na rozwoju technologii kosmicznych, rozwijamy nowe kierunki kształcenia, to jest nasza oferta dla młodych ludzi - podkreśla rektor AGH.

ERC odwiedzane jest przez fascynatów kosmosu i technologii, profesjonalistów z sektora kosmicznego, jak i rodziny z dziećmi. Dzięki internetowej transmisji wydarzenie śledzi również widownia za granicą. Od 2014 roku odbyło się już dziewięć edycji wydarzenia, które śledziło na miejscu i za pośrednictwem internetu ponad milion osób.

Łukasz Wilczyński, prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej, podkreśla, że ERC to największa impreza robotyczno-kosmiczna w Europie. Jest ona też uznawana za najtrudniejszy spośród tego typu konkursów na świecie. Z kolei w konferencji branżowej, która jest elementem ERC, a służy inspiracji i wymianie doświadczeń - uczestniczą zawsze specjalni goście, jak np. szefowie NASA.

- To, co istotne w tym całym wydarzeniu, to jest to, żeby umożliwić ludziom dostęp do nauki, dostęp do wiedzy - podkreśla Łukasz Wilczyński. Zwraca też uwagę, że odwiedzający imprezę młodzi ludzie, a także ich rodzice wyjdą z niej z informacją, jakie są zawody przyszłości.

- Myślę, że jesteśmy coraz bliżej kosmosu i musimy również z edukacją wybiegać w przód i kształcić takich ludzi, którzy ten kosmos po pierwsze zrozumieją, po drugie - będą chcieli go eksplorować, a po trzecie - nie będą się bali tam być - powiedział nam natomiast prof. Tadeusz Uhl, dyrektor Centrum Technologii Kosmicznych w AGH.

]polecany]25940233[/polecany]

W zawodach robotów marsjańskich, które stanowią serce całego wydarzenia, będzie rywalizować ok. 35 spośród 100 zgłoszonych zespołów akademickich z najlepszych uczelni technicznych z całego świata - np. z Peru, Kolumbii, Kanady, Japonii.

Głównym zadaniem w ERC jest zaprojektowanie i zbudowanie łazika marsjańskiego, który następnie sprosta wyzwaniom inspirowanym prawdziwymi misjami kosmicznymi NASA i ESA. Studenci tworzą drużyny, w których projektują unikatowe konstrukcje łazików marsjańskich. Po kilku miesiącach ciężkiej pracy ich dokumentacje są oceniane przez uznanych specjalistów z firm i organizacji sektora kosmicznego. Następnie finaliści zawodów prezentują możliwości swojego robota na specjalnym marsjańskim torze (tzw. Marsyard), rywalizując w kilku konkurencjach, które wiernie odwzorowują wyzwania, z jakimi mierzą się łaziki znajdujące się obecnie na Marsie i Księżycu.

Marsyard to zaprojektowana przez geologów planetarnych z Polskiej Akademii Nauk instalacja inspirowana wybranym fragmentem Czerwonej Planety. W Krakowie taka imitacja wybranego obszaru Marsa zostanie zbudowana na dużym placu przy ul. Reymonta, naprzeciwko stadionu Wisły. Jak zapowiadają przedstawiciele AGH, będą tam kratery, pustynie, wąwozy, szczeliny, nasypany grunt czerwonej barwy.

European Rover Challenge - nazywane też zawodami łazików marsjańskich - daje zespołom studenckim szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności i kreatywności nie tylko przed szeroką widownią, lecz również przed przedstawicielami światowych agencji kosmicznych i branżowymi ekspertami, którzy odwiedzają wydarzenie i dzielą się swoją wiedzą oraz doświadczeniem.

AGH ma nadzieję, że impreza, której gospodarzem jest po raz pierwszy, również kolejne edycje będzie miała w Krakowie. - Chcemy na tyle się sprawdzić - bo to jest pewien test! - żeby ta impreza już została u nas na stałe, jako cykliczna - mówi rektor AGH prof. Jerzy Lis.

Przełomowe odkrycie w recyklingu

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska