Stanisław Kmiecik teraz mieszka w Krakowie, ale przed laty żył na Sądecczyźnie, w Klęczanach w gminie Chełmiec. Jest malarzem o ugruntowanej pozycji w świecie. Jego obrazy znajdują się w wielu prestiżowych zbiorach. Rzecz w tym, że tworzy je nie mając rąk. Że niepełnosprawność nie wyłącza człowieka z normalnego funkcjonowania, także w społeczeństwie, udowadnia od wielu lat. Nie tylko malując, ale także kierując samochodem i prowadząc różnorakie akcje społeczne.
W jesieni minionego roku odwiedził młodzież mieszkającą w Internacie Międzyszkolnym w Starym Sączu, by uczestniczyć w zajęciach Kółka Profilaktycznego i z tego spotkania pochodzą prezentowane zdjęcia. Wtedy dziewczętom i chłopcom przedstawił Martynkę Grucę, która także maluje, choć podobnie jak Stanisław nie ma rąk. Dziewczynka, mieszkająca w Kąclowej koło Grybowa, odnalezienie się świecie zawdzięcza właśnie bezrękiemu artyście. Naśladowanie go w tym, jak wykorzystywać nogi i usta w roli rąk, zaczęła mając zaledwie dwa latka.
Martynka będzie też uczestniczką spotkania w Krynicy, bo przecież jej rodzinny dom znajduje się bardzo blisko Krynicy.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: