Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejski monitoring wzbogaci się o 130 kamer, ale dopiero w 2018 roku

Piotr Ogórek
Na rozwój sieci miejskiego monitoringu czekamy od referendum w 2014 roku. Rozbudowa ma się dokonać dopiero w roku 2018.

Obecnie mamy w mieście kilka tysięcy kamer monitoringu, które nie są jednak powiązane żadnym systemem. Według informacji z urzędu miasta, funkcjonuje 108 kamer miejskich (policja, straż miejska i Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego), 321 kamer Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, które służą głównie do nadzorowania ruchu, ponad 4000 kamer w pojazdach komunikacji publicznej i ponad 2500 w placówkach oświatowych.

Zdaniem Bogdana Klimka, dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, w sumie kamer, na które miasto ma wpływ, jest ok. 9,5 tys. Nie wlicza się w to prywatnych kamer wspólnot mieszkaniowych czy np. przy bankach.

19 nowych kamer zostało zainstalowanych w mieście przed Światowymi Dniami Młodzieży. Po zakończeniu wydarzenia na stałe zostało 16 z nich. Weszły w skład 108 miejskich kamer, których liczba w ciągu dwóch lat ma wzrosnąć do ok. 200. Miasto zamierza zakupić ok. 130, z których część zastąpi te najstarsze, głównie analogowe w Nowej Hucie.

Nie wiadomo jakiego rodzaju kamery miałyby trafić do miasta, bo wciąż brak odpowiedniej ustawy, która ustali np. czy kamery mogą nagrywać dźwięk. Takie możliwości mają tylko służby państwowe, m.in. policja, a za monitoring w mieście odpowiada też straż miejska czy Wydział Bezpieczeństwa.

Ok. 130 kamer miałoby kosztować ok. 4 mln zł. Wszystko zależy jednak, jakie modele zostaną wybrane i ile pieniędzy na ten cel zostanie przeznaczonych w budżecie miasta. W przyszłym roku przygotowano by odpowiednią dokumentację, a zakup i montaż kamer odbyłby się w 2018 r. Do obsługi kamer potrzeba ok. 150 osób, tak aby system mógł działać całą dobę.

- Maksimum to jedna osoba na osiem kamer. Potrzeba więc 25 osób na 200. Żeby jednak system pracował non stop, potrzeba ich około 150 - zaznacza Bogdan Klimek. Za rozwojem sieci monito-ringu opowiedzieli się mieszkańcy w referendum w 2014 roku. Niedługo potem zaczął działać zespół ds. referendum, który prace zakończył w 2015 r. To właśnie on rekomendował powiększenie monitoringu o 200 kamer.

Osobną sprawą jest Centrum Bezpieczeństwa i Monitoringu Miasta, które scalałoby cały system miejskich kamer. Centrum ma już przygotowany program funkcjonalno-użytkowy. Żeby ruszyła budowa, potrzebny jest najpierw projekt. Pieniądze na niego mają się znaleźć w przyszłorocznym budżecie. Na początek potrzeba ponad 1 mln zł. Całe Centrum ma kosztować ponad 31 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska