Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Coś przeszkadza Tobie w Twoim mieście? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
- Tyle lat czekamy na remont drogi i teraz, kiedy w końcu ma zostać naprawiona, to przyjdą podłączać nas do miejskiej sieci i droga znów zostanie rozkopana - martwi się Danuta Mikrut, zamieszkała przy ulicy Bieżanowskiej.
Jej obawy podzielają inni mieszkańcy. - Dotarły do mnie takie sygnały. Ale podczas rozmów z osobami odpowiedzialnymi za inwestycje otrzymałem zapewnienie, że nie ma podstaw do obaw - twierdzi Zbigniew Kożuch, przewodniczący Dzielnicy XII.
Mieszkańców uspokaja także Agnieszka Łatas z Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
- O wszystkich remontach ulic jesteśmy informowani i w tym zakresie mocno współpracujemy z Zarządem Infrastruktury Komunalnej i Transportu - podkreśla Agnieszka Łatas. - Chcąc robić przyłącze przy ulicy Bieżanowskiej, musielibyśmy otrzymać wnioski od mieszkańców. A tych na razie brak.
Remont ul. Bieżanowskiej powinien rozpocząć się w wakacje.
Napisz do autora:
[email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+