https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy powiatu oświęcimskiego zatrzymani przez śląską policję. Są podejrzani o nieuczciwe praktyki przy zakupie węgla z PGG

Bogusław Kwiecień
Policjanci ze Śląska zatrzymali czterech mieszkańców powiatu oświęcimskiego, z których trzech usłyszało zarzuty dotyczące nieuczciwych zakupów węgla
Policjanci ze Śląska zatrzymali czterech mieszkańców powiatu oświęcimskiego, z których trzech usłyszało zarzuty dotyczące nieuczciwych zakupów węgla Śląska Policja
Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali czterech mieszkańców powiatu oświęcimskiego, w tym właściciela jednego ze składów opałowych, podejrzanych o nieuczciwe praktyki przy zakupie węgla przez internetowy sklep Polskiej Grupy Górniczej. Straty spółki z tytułu nieuczciwego procederu mogły wynieść co najmniej kilkaset tysięcy złotych. Trzem z nich Prokuratura Rejonowa w Tychach postawiła zarzuty. Grozi im do 8 lat więzienia.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Czterech mieszkańców powiatu oświęcimskiego podejrzanych o nielegalny zakup węgla

Proceder polegał na zakładaniu fałszywych kont w sklepie internetowym Polskiej Grupy Górniczej (PGG), a następnie zakupie i odbiorze opału, posługując się podrobionymi pełnomocnictwami. Śledczy szacują, że w ten sposób nieuczciwe zakupiono co najmniej kilkaset ton węgla, a straty węglowej spółki sięgają kilkuset tysięcy złotych.

- Trzech z nich, wśród nich właściciel składu oraz dwóch pracowników, w tym kierowca usłyszeli zarzuty - mówi Maria Paszek, prokurator rejonowa w Tychach.

Wszyscy przyznali do zarzucanych im czynów dotyczących niekorzystnego rozporządzenia mieniem PGG.

Na nieuczciwą działalność składu opałowego z powiatu oświęcimskiego zwróciła uwagę sama PGG, która kontroluje sprzedaż węgla za pośrednictwem prowadzonego sklepu internetowego. W krótkim czasie zakupił on w ten sposób duże ilości opału. Swoimi niepokojącymi spostrzeżeniami spółka podzieliła się ze śląską policją.

- Mundurowi z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą szybko stwierdzili, że przy zakupie opału przez firmę doszło do licznych nieprawidłowości. Podczas odbioru przez pracownika składu opału kolejnej partii nieuczciwie zakupionego węgla z terenu jednej ze śląskich kopalni policjanci dokonali zatrzymań osób: właściciela składu opału i kierowcę odbierającego węgiel, a w kolejnym dniu dwóch innych pracowników składu - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

Wykorzystali dane byłych klientów

Stróże prawa przeprowadzili przeszukania na terenie wspomnianego składu, zabezpieczając dokumentację związaną z zakupem węgla i sprzęt komputerowy. Śledczy ustalili, że nieuczciwy proceder polegał na zakupie w sklepie internetowym PGG węgla, posługując się danymi personalnymi byłych klientów składu opału, o czym dawni klienci nie byli informowani oraz na odbiorze zakupionego węgla z kopalni wykorzystując pełnomocnictwa z podrobionymi podpisami byłych klientów.

Jak się okazało skład posiadał w swojej bazie dane personalne dawnych klientów, którymi posłużono się w nieuczciwym procederze.

- Ponadto pracownicy składu pod pretekstem dostarczenia swoim byłym klientom węgla i nie informując ich, że ich dane posłużyły do zakupu węgla w sklepie internetowym PGG, wyłudzali od nich deklaracje składane do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków – dokumentu niezbędnego do odbioru węgla z kopalni - wyjaśnia śląska policja.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów trzem osobom - właścicielowi składu opału oraz dwóm pracownikom firmy. Osoby te zostały doprowadzone do Prokuratury Rejonowej w Tychach, gdzie usłyszały zarzuty oszustwa przy zakupie węgla na dane różnych osób fizycznych oraz podrobienia podpisów na pełnomocnictwach do odbioru węgla.

- Prowadzone czynności obejmują okres 2- 3 miesięcy, ale to może się jeszcze zmienić - zaznacza prokurator Maria Paszek.

Śledczy z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą nadal bowiem zajmują się sprawą, przy której współpracują z PGG. Ustalają i przesłuchują kolejne osoby, na których dane i bez ich wiedzy nieuczciwie zakupiono węgiel. Straty PGG z tytułu nieuczciwego procederu mogły wynieść co najmniej kilkaset tysięcy złotych.

Podejrzani przyznali się do zarzutów i złożyli obszerne wyjaśnienia. Wszyscy zostali objęci policyjnymi dozorami, a właściciel składu i jeden z pracowników dodatkowo poręczeniami majątkowymi w wysokości 50 tys. zł. Grozi im do 8 lat więzienia.

Sklep dla klientów indywidualnych

Polska Grupa Górnicza założyła internetowy sklep z węglem z myślą o klientach indywidualnych. W teorii wystarczyło miało to ułatwić im zakup węgla różnego asortymentu po cenie oferowanej przez kopalnie, a więc bez pośredników. Na jedno gospodarstwo domowe można kupić nie więcej niż 5 ton. W rzeczywistości okazuje się, że zalogowanie się i zakup węgla w ten sposób to loteria, bo na stronie sklepu z reguły widzą komunikat "brak towaru".

Na stronie PGG ceny węgla wahają się od 710,94 zł do 1175 zł za 750-1000 kg. W składach węglowych jest nawet dwa razy droższy.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska