We wtorek (20.08) patrol straży miejskiej patrolując okolice ul. Jeziorsko w Krakowie zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę. Kierowca zatrzymał się, wyciągnął z bagażnika cztery worki ze śmieciami i wrzucił je do przystankowego kosza.
"Nie zważając ani na naszą obecność, ani na znajdujący się tuż obok PSZOK (punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych)" - relacjonują strażnicy na facebooku.
W trakcie rozmowy z kierowcą okazało się, że odpady komunalne powstały na terenie nieruchomości z Myślenic. -Interwencję zakończyliśmy 500 zł mandatem karnym- kwitują strażnicy.