https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miłośnicy grzybków halucynogennych liczą na zbiory w Beskidach

Anna Oskierko
Łysiczka lancetowata wygląda niepozornie, ale stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia
Łysiczka lancetowata wygląda niepozornie, ale stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia Piotr Krzyżanowski/Polskapresse
Jedni zbierają kozaki, rydze i podgrzybki, ale są i tacy, którzy poszukują po lasach grzybów halucynogennych. Jesienią w Beskidach kwitnie "turystyka grzybiarska".

Poszukiwany jest zwłaszcza niepozorny grzybek łysiczka lancetowata i on jest obecnie głównym tematem na forach internetowych poświęconych środkom psychoaktywnym.

Marek Węglarz, przewodnik beskidzki, spotykał uczestników takiej "turystyki". - Wieczorami w schronisku górskim przygotowywali sobie dania z dodatkiem łysiczek - opowiada. Po konsumpcji siadali w kącie i śmiali się sami do siebie. Później zamykali się w pokoju. Wychodzili po północy, palili ognisko, tańczyli wokół niego i głośno śpiewali do trzeciej nad ranem- opowiada.

Leśnicy, pytani o grzyby halucynogenne, wzruszają ramionami. - Naszym zadaniem jest ochrona przyrody, a nie sprawdzanie, co kto zbiera - zastrzega Stanisław Michalik, nadleśniczy z Piwnicznej--Zdroju. W lasach są różne grzyby. Jako leśnczy nie może śledzić turystów i kontrolować, czy mają w koszyku borowiki, muchomory czy inne grzybki.

Zbieracze "halucynek" nie powinni jednak czuć się bezkarni. Za posiadanie środków odurzających, a za takie uznaje się łysiczki, grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

W internecie na forach miłośnicy odmiennych stanów świadomości informują się nawzajem o miejscach, gdzie znaleźć "magiczne grzybki". Łysiczki przyciągają "grzybiarzy" nawet z bardzo odległych części kraju.

Z "grzybkami" nie ma żartów

Agata Jurczak, terapeutka w Małopolskim Ośrodku Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Nowym Sączu, ostrzega: - Spożywanie grzybów halucynogennych jest wyjątkowo ryzykowne. Łatwo o przedawkowanie. Nie da się przewidzieć działania substancji psychoaktywnych zawartych w łysiczkach. Może pojawić się euforia, ale także przerażające halucynacje.

Odurzanie się "grzybkami" to poważny problem. Ten sposób uzyskiwania odmiennych stanów świadomości jest bardzo popularny, ponieważ za "grzybki" nie trzeba płacić, a jeśli ktoś wie, gdzie szukać, może się w nie łatwo zaopatrzyć. Trudno powiedzieć, jaka jest rzeczywista skala zjawiska, gdyż nie wszyscy zgłaszają się do ośrodków. Nie wiadomo też, czy zatrucia grzybami, o których często się słyszy, to wynik pomyłki czy eksperymentów z łysiczkami.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gościu

niedługo zniknie ta pomylona energia która rządzi światem i pojawi się nowa energia taka dla wszystkich ludzi miła a nie tylko dla tych co mają plecy. nie od razu sejm i senat zbudowano ale zbudowano.

f
fareh
najwięcej rechabilituje się ludzi po alkoholu a grzybki to nie narkotyk...zacznijmy od tego!!!
a
astrolog
łysiczki są bezpieczne. To propaganda że jest inaczej i kłamstwo. A karanie ludzi zbierających je jest niezgodne z konstytucją. To bezprawie
j
jaa
artykuł; to czysta kpina zadne halucynacje nie wystepuja tylko wizualizacje jak cos a ja zjadlem 300 w ciagu kilku godzin bania masakryczna ale zyje i tylko brzuszek bolał xD
a
asas
piękne i naturalne
x
xxx
Widze sami specjaliści znalezli sie w temacie Ja tam 2x jadłem grzybki raz 50 drugi raz 60 bylo spoko dalej zyje i nie jestem zadnym cpunem i nie trafilem do zadnego szpitala nie wiem czy specjalisci z tego forum wiedza ze grzybki mozna brac raz na dluzszy okres czasu bo organizm sie uodpornia i poprostu was nie kopnie mieszkam kolo szczyrku i jest okres gdzie tych grzybkow jest wpizdu ale z 2miechy mina posprzedaja zamiejscowym i po krzyku
a
aleandro
torebka gałki popita piwem też jest ok :)
x
xyz
to trzeba ale zdolności językowe...
g
gosciu
fajnie, pięknie - płaci składki i to znaczy, że teraz może działać na szkodę funduszu? umyślnie, świadomie? Leczenie otyłości spowodowanej obżarstwem, tak samo leczenie psychiatryczne ćpuna nie powinno być opłacane ze składek zdrowotnych - zdecydowali się na to w pełni świadomie. To samo tyczy alkoholików.
P
Psylocyb
cienias. wywar 200 na 2 osoby to jest to.
g
gość
bez przesady - 15 wystarczy, 60 to za dużo :P
w każdym razie polecam
b
bb
Sami zapłacą ze swoich składek.
s
stefan
a nie szukacie problemów żeby uszczęśliwiac na siłę ludzi.
m
mm
Tu trafiłeś w sedno, zalegalizować i opodatkować wszystkie używki :)
e
ex-milosnik
polecam
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska