https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mimo wyroku wciąż "załatwiała" pracę w policji

Małgorzata Stuch
Policjanci zatrzymali 29-letnią kobietę, która proponując załatwienie pracy w policji wyłudziła kilka tysięcy złotych od koleżanki. 29-letnia Magdalena J. została przyjęta do pracy w sklepie kilka tygodni temu. Tu poznała kobietę, która tak jak ona została przyjęta na stanowisko ekspedientki. Przy bliższym poznaniu okazało się, że koleżanka marzy o pracy w policji.

29-latka zaproponowała pomoc w załatwieniu tej pracy. Chełpiła się, że ma duże znajomości. Dzięki nim, możliwe miało być uniknięcie procedury przyjęcia, w tym złożenia podania. Miało to kosztować 1200 złotych.

Oczywiście kobieta zapłaciła. Potem poprosiła, aby przyjęto jej siostrę. Za nią też wpłaciła 1200 złotych.

Aby się uwiarygodnić, naciągaczka podawała nawet nazwisko “znajomej" policjantki, przez którą będzie załatwiać przyjęcia.

Czas płynął i koleżanka zaczęła się dopytywać, co dzieje się z jej pracą. Oszustka wymyśliła wtedy ciężką chorobę policjantki.

Wreszcie zniecierpliwiona koleżanka pojawiła się w jednym z krakowskich komisariatów domagając się spotkania z ową policjantką. Tam przeżyła szok. Wyszło na jaw, że jej koleżanka jest znaną policji oszustką.

Okazuje się, że na załatwienie pracy w policji naciągnęła przez pare lat kilkanaście osób.

W maju została skazana na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na cztery. Nazwisko i imię policjantki na która się powoływała znała ze swoich akt, w tej właśnie sprawie karnej.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
edison
Moje 2 kolezanki tez dały sie na to nabrac,ale nie łapówka na identyfikator i 2 koszule zapłaciły magdzie.j obie po 370zł.Mnie też chciała wystawić,znałyśmy się wcześniej z pracy sklepu kefirek.Była wiarygodna,sympatyczna.Nie wieżymy w to co się stało.Magdzie grozi 8 lat więzienia dziewczyny zadłużyły się.Jak tu dalej żyć i ufać ludziom,była naszą znajomą.Przykre,ale zapłaci ona teraz za to dobrze jej...
B
Bełkot
Ot ! durnowata bzdziągwa pracę wpolicji od łapówek zaczynała ! Czego te ludzie maja narypane pod tymi czaszkami !?
b
bombardier
bardzo dobrze, że cię, głupia babo, wypolicjantowała !! ty idiotko, ty chcesz pracować na policji, a zaczynasz od kumoterstwa i łapówkarstwa !! ciebie pierwszą winni zapuszkować !!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska