Mirosław Szymkowiak przenosi się z Podgórza do LKS Szaflary
Szymkowiak z uwagi na problemy ze zdrowiem i przeciągające się kłopoty z rozwiązaniem kontraktu z Trabzonsporem (sprawa trafiła do FIFA) bardzo wcześnie, bo już w wieku 30 lat, skończył profesjonalną karierę. Zdążył zagrać 33 spotkania reprezentacji Polski, w których strzelił trzy gole.
W 2006 roku zawiesił buty na kołku, ale wciąż ciągnęło go na boisko. W 2014 roku zdecydował się na występy w Prądniczance, gdzie grającym trenerem był inny wiślak, Jacek Matyja. W tym czasie był też reporterem i komentatorem Canal Plus.
Były pomocnik "Białej Gwiazdy" najpierw (z przerwami) rozgrywał mecze w klasie okręgowej, a następnie przeniósł się do zespołu rezerw Prądniczanki, występującego w klasie A. W ubiegłym roku zdecydował o założeniu koszulki Podgórza Kraków, klubu, z którym należąca do niego, Tomasza Frankowskiego i Marka Koniecznego Akademia Piłkarska 21 od kilku lat współpracuje.
Teraz 43-letni Szymkowiak postanowił reprezentować barwy LKS Szaflary. Rozegrał kilka sparingów i został uprawniony do występów w tym klubie klasy okręgowej grupy Nowy Sącz II. Co oznacza, że nie zmierzy się na boisku ze Sławomirem Peszko, który jako gracz Wieczystej będzie rywalizował w grupie krakowskiej.
W ubiegłym sezonie zespół LKS Szaflary pod wodzą trenera Michała Kantora zajął 5. miejsce. Pierwszy mecz nowego sezonu już 1 sierpnia z Laskovią Laskowa.
Dawne gwiazdy krakowskiej piłki w niższych ligach. Gdzie ter...
Wielki doping dla Cracovii i wyjątkowe oprawy kibiców w fina...
Gorące powitanie piłkarzy Cracovii przez kibiców. Puchar Pol...
