27-latek w poprzednich dniach został mistrzem świata w sztafecie mieszanej, sprincie i biegu na dochodzenie. W niedzielę będzie wielkim faworytem wyścigu ze startu wspólnego, dzień wcześniej czeka go jeszcze występ w sztafecie mężczyzn.
Dziś najwyżej zawiesili poprzeczkę Fourcade'owi Austriacy, strzelający bezbłędnie. Francuz pomylił się raz, minutę kary zarobił podczas drugiej wizyty na strzelnicy. Ale że biegaczem jest świetnym, na 20-kilometrowym dystansie tę stratę zniwelował. Na mecie uzyskał czas o 5,1 sek. lepszy od Dominika Landertingera. Brąz wziął Simon Eder.
Polaków było dziś trzech. Najwyższe miejsce - ale ledwie 71. - zajął najmłodszy z nich, Rafał Penar. 78. był Łukasz Szczurek. Gdy dziewięć lat temu zdobywał mistrzostwo świata juniorów w biegu długim, Martin Fourcade był piąty...
Bieg na 20 km: 1. Martin Fourcade (Francja) 49.13,9 (1 karna minuta), 2. Dominik Landertinger (Austria) strata 5,1 (0), 3. Simon Eder (Austria) 14,4 (0)... 71. Rafał Penar 7.57,9 (2), 78. Łukasz Szczurek 8.40,7 (3), 80. Grzegorz Guzik 9.04,7 (5).