21-latek z Krakowa wrzucił do internetu film, na którym pędził autostradą A4 ponad 260 km/h. Dzięki takie "autopromocji" pirata drogowego namierzyli policjanci, co umożliwiło jego ukaranie.
Szalony rajd autostradą miał miejsce w zeszły roku, ale dzięki filmikowi 21-latek z Krakowa nie uniknął konsekwencji. Pod koniec marca ubiegłego roku do zespołu do spraw wykroczeń mysłowickiej komendy trafiło nagranie, na którym kierujący sportowym samochodem mężczyzna, pędzi mysłowickim odcinkiem autostrady A4 ponad 260 km/h. Cały rajd został nagrany telefonem od środka, kierowca prowadził więc jedną ręką.
Przez blisko rok stróże prawa zbierali niezbędny materiał dowodowy, na podstawie którego Sąd Rejonowy w Mysłowicach wydał ostatnio wyrok w tej sprawie. Wobec mężczyzny orzeczony został zakaz prowadzenia pojazdów na pół roku i 3 tys. zł grzywny.
- Najmodniejsze fryzury damskie w 2023 r. Prawdziwe hity!
- Tak wyglądał Kraków zaledwie 12 lat temu. Takie życie już nie wróci... [ZDJĘCIA]
- Co wkurza kierowców?
- Tłumy w Energylandii. Zabawa w nowej rzeczywistości! [FOTO]
- Tak karmią w krakowskich szpitalach [ZDJĘCIA OD PACJENTÓW]
- Ile zarabiają pracownicy służby zdrowia? LISTA PŁAC
