https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Młode kobiety atakują: biją, kopią. Bywają groźniejsze od mężczyzn

A. Jasińska, M.Paluch
Do zakładów karnych trafiają coraz młodsze i coraz bardziej agresywne kobiety. Są brutalne nawet za kratami
Do zakładów karnych trafiają coraz młodsze i coraz bardziej agresywne kobiety. Są brutalne nawet za kratami Wojciech Matusik
Policjanci i prokuratorzy mówią, że młode dziewczyny są często bardziej zajadłe od chłopców. I z roku na rok ta tendencja się nasila. Choć nadal więcej przestępstw popełniają mężczyźni, "emancypacja" kobiet również w dziedzinie kryminalnej daje się zauważyć.

W Krakowie niedługo ma ruszyć proces 19-letniej Joanny Ch. - kibolki Cracovii. Dziewczyna, karana już za kradzieże uczennica gimnazjum, 13 lutego 2012 r. brutalnie pobiła dwie koleżanki ze szkoły. Jedną z nich zaczepiła pod szkołą. Ciągnęła ją za włosy, kopnęła butem w policzek i uderzyła pięścią w tył głowy.

Na pomoc bitej koleżance przyszła druga dziewczyna, która też została kopnięta w twarz tak mocno, że złamało jej to nos. Joanna Ch. powiedziała śledczym, że pobiła te dziewczyny, bo kibicują one Wiśle...

Również do dziś w Krakowie pamięta się o historii gimnazjalistki, która w 2010 r. pocięła koleżance twarz nożem.
W gimnazjum nr 6, na korytarzu, doszło do tragedii, którą widziały rówieśniczki i wystraszone nauczycielki. Agata G., 13-letnia uczennica bez wyraźnego powodu zaatakowała i poraniła nożem koleżankę z I klasy. 13-letnia Agata G. zadawała ciosy w twarz, szyję, plecy. Dziewczyna była ciężko ranna, okaleczona na całe życie. Napastniczka została uznana przez biegłych za niepoczytalną.

Taka grzeczna dziewczyna

Do brutalnych napadów dochodzi w całej Polsce.

Łódź. Dwie nastolatki napadły 74-letnią kobietę. Biły ją i kopały, chciały wyrwać torebkę. Starszej pani chciała pomóc jej 82-letnia koleżanka.

Ale napastniczki ją też skopały. Zabrały reklamówkę z portfelem i kluczami do mieszkania. Uciekły. Miały 15 i 17 lat. Przechodnie wezwali policję, a sami ruszyli w pościg za dziewczynami.
- Podczas zatrzymania 28-letni mężczyzna i 29-letnia kobieta również dostali szereg ciosów od nastolatek - relacjonuje policjant.

Dziewczyny były dobrze znane stróżom prawa.
- Starsza była poszukiwana za ucieczkę z ośrodka wychowawczego. Ukończyła już 17 lat.
Napadła na starsze panie naprzeciw wieżowca, w którym mieszkał jej dziadek.

- To taka grzeczna, miła dziewczyna. Nikomu tu krzyw-dy nie zrobiła - opowiada mieszkanka bloku.
Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 17-latki na 3 miesiące. Sąd przystał na ten wniosek. Dziewczyna usłyszała zarzuty usiłowania rozboju o charakterze chuligańskim w stosunku do jednej kobiety oraz rozboju w stosunku do drugiej. Grozi jej od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.

Coraz bardziej agresywne

Agresywne zachowania przestały być domeną męską.
- Liczba kobiet skazanych za przestępstwa z użyciem przemocy jest od kilku lat podobna, ale zauważamy, że trafiają do nas osoby coraz młodsze i za coraz bardziej agresywne akty przemocy - mówi por. Paweł Malinowski z łódzkiego zakładu karnego.

Przykładem może być 21-letnia Melania, która została zatrzymana m.in. za rozboje, wielokrotne znieważanie oraz pobicie kontrolerów MPK. Za kratami nie uspokoiła się. Przebywając w zakładzie karnym, próbowała pobić funkcjonariuszy Służby Więziennej.

- Pracujemy z osobami agresywnymi i dotyczy to coraz częściej również kobiet. Jeżeli ktoś jest brutalny na wolności, to trudno oczekiwać, aby z dnia na dzień stał się aniołkiem,przebywając w więzieniu - przyznaje kpt. Turbiarz.
Z obserwacji funkcjonariuszy Służby Więziennej wynika, że przyczyn agresywnego zachowania młodych dziewczyn szukać trzeba w braku wzorców albo złych wzorcach do naśladowania. Decydujący wpływ na wychowanie ma środowisko rodzinne i rówieśnicze.

- Analizując akta i rozmawiając z osadzonymi, dostrzegamy problemy. Jeżeli ktoś wychowuje się w domu, w którym przemoc jest na porządku dziennym, a na ulicy rządzi prawo pięści, to trudno oczekiwać, że w życiu nie będzie stosował agresji - zaznacza kpt. Turbiarz. - Wśród kobiet osadzonych za przestępstwa z użyciem przemocy znajduje się też duża grupa, która podczas popełnienia przestępstwa była pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

W więzieniu dla agresywnych kobiet są przygotowane specjalne programy.

- Treningi zastępowania agresji lub inne programy przemocowe prowadzą w więzieniach psycholodzy penitencjarni oraz terapeuci z instytucji zewnętrznych - wyjaśnia mjr Katarzyna Pawlak-Olińska, psycholog z 16-letnim stażem pracy w więzieniu.

Służba Więzienna stara się, aby osoby, które wyjdą z więzienia, miały wiedzę i umiejętności, jak radzić sobie z agresją i nie stosować jej na ulicy.

- Jeżeli chociaż kilka z osadzonych kobiet powstrzyma się od zachowań agresywnych po wyjściu na wolność, to będziemy mieli sukces - kończy kpt. Turbiarz.

Z zębami na policjantów

22-letnia kobieta pobiła strażniczkę miejską. Wszystko przez to, że zwróciła jej uwagę za to, że przechodzi na czerwonym świetle.

Napastniczka zadała jej dwa ciosy: jeden w głowę, drugi w pierś. Strażniczka padła naziemię i straciła przytomność.
W lipcu ubiegłego roku patrol straży miejskiej został poproszony przez załogę karetki pogotowia o pomoc przy obezwładnieniu agresywnie zachowującej się kobiety, która kopała wszystkich wokół.
W trakcie interwencji kobieta ugryzła jednego strażnika.

Zaciera się granica
Psycholog Anna Miżowska tłumaczy, że granica między zachowaniem kobiet a mężczyzn zaciera się.
- Poza tym płcie zachowują się w taki sposób, na jaki wcześniej nie było przyzwolenia społecznego - mówi Miżowska.
- Agresja u kobiet jest niebezpieczna. Specjaliści twierdzą, że u dziewcząt poziom uporu i konsekwencji jest znacznie wyższy niż u chłopców - tłumaczy psycholog.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

KONRAD KONRAD KONRAD
kowary dworezc glowny pkp
KONRAD KONRAD KONRAD
konrad skierskier zlodzie bankiu
777
BIEDA DO BIEDNYH BOGacTWO DO BOGatyCH TO ZAwszE POsuJE =JAK BIEDNY TO BANDYTA BO INNEGO WYjŚĆIA NIEma iNIEBĘDzIE MOGŁ MIEĆ LEmING0STAN.
M
Marian
Nic dodać nic ująć!
k
krk
nie każdy z patologicznej rodziny jest zły
k
krakus rodowity
To zwykłe k... nie obrażając pracujących prostytutek
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Młode kobiety atakują: biją, kopią. Bywają groźniejsze od mężczyzn
s
s
d
o
oopwd
To wszystko rodziny patologiczne .Dziadek leje babkę ,ojciec lub częściej konkubent leje matkę to myślą ,że tak powinno być na co dzień .Ledwo dochodzą do gimnazjum bo już wcześnie walą się z rówieśnikami a później ciąża i znów patologia w związku z nieletnim patolem .I jak ma być inaczej .Ukraść,zbić ,zabić to hasła nowej społeczności patoli gwałtownie się powiększającej.Chce się luksusu ze sklepów i galerii a z ich wykształceniem ledwo na jedzenie starczy to kradną .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska