63-letni mężczyzna był kilka lat trenerem tenisa stołowego w jednym z krakowskich klubów sportowych. Molestowania dziewczynek miał się dopuszczać w obiektach klubu w latach 2005-2010. Jednej z nich prezentował także treści pornograficzne w gazetach, kolejnej wykonywał rozbierane zdjęcia telefonem komórkowym. Przekonywał, by nie wspominały nikomu o wykorzystaniu seksualnym i mówił nastolatkom, że to będzie ich tajemnica. A to co robią razem wpłynie na poprawę kondycji fizycznej dziewczynek...
Ryszard K. został zatrzymany w marcu 2010 r., od tamtego czasu pozostaje w areszcie. Pokrzywdzonych dziewczynek sąd wysłuchał w obecności psychologa.
Mężczyzna nie był wcześniej karany, nie przyznał się do winy i zaprzeczał zarzutom. W pierwszym procesie został skazany na 8 lat więzienia, potem wyrok uchylono na skutek skargi apelacyjnej, ale teraz po ponownym rozpoznaniu sprawy przez inny skład orzekający zapadł taki sam wyrok skazujący Ryszarda K. na 8 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna został uznany za winnego wszystkich siedmiu zarzutów. Sąd zastosował także najsurowszy środek karny, czyli zakaz pracy związanej z wychowaniem dziećmi "na zawsze", gdyż dokonano przestępstwa przeciwko wolności seksualnej na szkodę małoletniego.
Ryszard K. cały czas był czynny sportowo i powszechnie znany wśród zawodników tenisa. Mógł się pochwalić wieloma osiągnięciami w tej dziedzinie. Grał w kategorii weteranów.
Prezes klubu, gdzie dochodziło do wykorzystania seksualnego dzieci, nie chce wypowiadać się na temat trenera tenisa. - Nie mamy z nim nic wspólnego już od dwóch lat - ucina telefoniczną rozmowę.
5 czerwca z Gazetą Krakowską kupisz "Euro 2012 Niezbędnik Kibica"
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!