Ostrze kuchennego noża trafiło wprost w aortę brzuszną. Starszy mężczyzna nie miał żadnych szans. Przeszedł kilka kroków i upadł w swoim pokoju. Jan B., który nosił takie samo imię jak syn, wykrwawił się na śmierć.
- Do zadania śmiertelnego ciosu doszło w czasie domowej kłótni - mówi Zbigniew Gabryś, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu. - No cóż, trzeba powiedzieć, że na Podhalu powodem większości rodzinnych konfliktów, tak jak i w tym wypadku, było nadużywanie alkoholu przez syna. Rodzice zwracają uwagę dzieciom często w takich przypadkach, niezależnie od wieku swojego dziecka.
Feralnego dnia Jan B., kawaler utrzymujący się z dorywczych prac, wypił z samego rana ze swoim sąsiadem dwa piwa. Po południu odwiedził kolejnego sąsiada, prosząc go o pożyczkę 150 złotych na zapłatę długów w sklepie. Jak zeznał sąsiad, 45-latek już wtedy był pijany i się zataczał.
Przed godz. 17-stą 45-latek kompletnie pijany wrócił do domu, w którym zamieszkiwał ze swoim rodzicami i dwójką swoich braci. W kuchni zaczął przygotowywać sobie posiłek. Podczas krojenia chleba, zaczął przeklinać. Ojciec przyszedł do kuchni, aby go upomnieć.
- Nic nie robisz, a tylko pijesz i chodzisz po ludziach - powiedział nerwowo do syna.
Syn podszedł do niego trzymając na wysokości jego pępka 33-centymetrowy nóż, którym wcześniej kroił chleb. Ojciec dwukrotnie uderzył go w twarz za takie zachowanie. Wówczas ten zadał mu nożem jeden cios. 78-latek przeszedł kilka kroków do swojego pokoju, gdzie stracił przytomność. Zabójca spokojnie udał się do swojego pokoju.
Ojca próbowali reanimować pozostali synowie i przybyły lekarz. Badania krwi wykazały , że w chwili zdarzenia sam denat był również w stanie nietrzeźwości.
Jak uznali biegli, syn dopuścił się zbrodni mając w znacznym stopniu ograniczoną poczytalność. Jak zaznaczył podczas przesłuchania 45-latek, nie pamięta samego momentu użycia noża.
**
Czytaj także: Pięć lat za kratkami za karcianą kłótnię z nożem**
Piwo, zabawa, śpiew. Zobacz, jak bawią się krakowscy studenci** Juwenalia 2011 na zdjęciach**
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? Rozdajemy bilety.**Rozdajemy bilety**