Most na Wiśle imienia kard. Franciszka Macharskiego?

TO NIE PODPUCHA , KARDYNAŁ MA WIARYGODNE UPRAWNIENIA ( NIESTETY POŚMIERTNE ) , ABY MÓC JEGO IMIENIEM MOST POJEDNANIA , ŁĄCZĄCY DWA BRZEGI NAZWAĆ !!! PROSZĘ PRZESTUDIOWAĆ DOKŁADNIE PRZEPISY : ROK OPD ŚMIERCI I PRZYWILEJE WYNIKAJĄCE Z PRZYZNANYCH UPRAWNIEŃ , to nie przywróci życia , ale zwiąże Go z KRAKOWEM na wieczność !!!

MAMY DOŚĆ KACZYŃSKICH W KRAKOWIE , ZEJDŹMY NA ZIEMIĘ .....

Inicjatywa Pana Marka Lasyka dotyka sedna tematu !!! Przyjmujemy różne nazwy dla ulic , placów , mostów . Ksiądz Kardynał Franciszek Macharski w pełni zasługuje aby Jego postać utrwalić w pamięci krakowian , to człowiek łączący , tak , jak MOST wszystkich ludzi , nie tylko KRAKOWIAN , to nie ma nic wspólnego z polityką , ON był nasz , co udowadniał na każdym kroku !!! Tylko tyle niestety , możemy zrobić , dla potomnych , proszę wszystkich piszących o poparcie tego tematu , bez uszczypliwości , kto , po kim będzie jeździł .......Mamy dość w KRAKOWIE Kaczyńskich , nie związanych emocjonalnie z naszym miastem , mamy też kościół Św, Piotra i Pawła , pomyślmy o9 tym , żeby WYBITNĄ POSTAĆ FRANCISZKA MACHARSKIEGO ,UPAMIĘTNIĆ !!! Wspierał ubogich , pomagał potrzebującym ducha , był otwarty dla inaczej myślących , te jego przechadzki po Plantach , czy Rynku Głównym ( bez obstawy !!! ) , rozmowy , ta szczerość , czy trzeba coś jeszcze dodać ?

I samochody bedą jeździć po MACHARSKIM czy KACZYŃSKIM a nie lepiej po np. moście Mogilskim czy Igolomskim?

Szakal_Zenon

Pismo Święte pisze: "Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży? " (1 list do Tymoteusza 3, 2-5). ''Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie.'' (Ewangelia Mateusza 23,9).

Przepisy pozwalają nadać mostowi lub ulicy imię zmarłego najwcześniej 2 lata po śmierci. To oczywista podpucha pisiorów, że oni by chętnie nadali temu mostowi imię Macharskiego, ale nie mogą, więc nadadzą imię drugie najbardziej adekwatne - czyli świętego małżeństwa Kaczyńskich...

11254jan

to chory pomysł tych nawiedzonych z PIS-u aby ten most nazwać im. Kaczyńskich, taka postać jak Ks.Kardynał Macharski powinien być patronem tej budowli!!!!!!!! wystarczy że Kaczyński jest na Wawelu i to już za wiele!!!!!!

Jest most Zwierzyniecki, Podgórski, Dębnicki, Nowohucki, stopień Dąbie - wszystkie od nazw dzielnic - to może most Igołomski

Może coś bardziej normalnego niż kaczynski czy macharski

Powinien się nazywać ; Most najświętszego wszechwładnego wszechmogącego głupiego narodu.
Bo dlaczego miał by się nazywać na przykład ,,most biały,, no bo po katolicku nikomu by nie szkodziło a szkodzić musi, po katolicku.