https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie miała być ulica Dzika, ale radni nie zrozumieli intencji i byli przeciw. Będzie Herbaciana, bo jest obok Kawowej

Piotr Tymczak
Jedna z ulic na krakowskich Rybitwach miała mieć nazwę Dzika.
Jedna z ulic na krakowskich Rybitwach miała mieć nazwę Dzika. Marcin Banasik
Jedna z mieszkanek krakowskich Rybitw zawnioskowała o to, by droga prowadząca do jej domu nazywała się Dzika, mając na myśli dzikość. Radni z Dzielnicy XIII Podgórze podjęli uchwałę, by nie nadawać jej imienia od zwierzęcia - dzika. Ostatecznie ta ulica ma nosić nazwę Herbaciana, bowiem obok znajduje się Kawowa.

Niedawno informowaliśmy, że radni z Dzielnicy XIII Podgórze podjęli uchwałę, w której nie zgodzili się na nadanie jednej z ulic (przecznica ul. Strażackiej) na osiedlu Rybitwy imienia zwierzęcia - ul. Dzika. Zaproponowali nazwę - ul. Herbaciana.

Więcej światła na tę sprawę rzuca radny Rafał Zawiślak, który przedstawił nam pełną wersję zdarzeń.

- Na Rybitwach powstała niewielka droga będąca przedłużeniem ulicy Kawowej. Inwestorem była rodzina, która wybudowała tam dom. Zgłosiła się do mnie na dyżur pani z tego domu, która chciała, aby ta ulica nazywała się Dzika, od dzikości, ale też ewentualnie od zwierzęcia o tej nazwie - relacjonuje radny Rafał Zawiślak.

- Otrzymaliśmy jednak odpowiedź z urzędu, że ze względu na przepisy dotyczące nazewnictwa ulic nazwy nie mogą być dwuznaczne, a tu może chodzić o dzikość, ale też o zwierzę dzika. Stąd też zaproponowaliśmy, aby ulica nosiła nazwę Herbaciana, bowiem obok jest Kawowa. Okazało się, że nazwę Herbaciana proponował mąż tej pani i ta nazwa była ich drugim wyborem - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska