Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ 2018. Sadio Mane (Senegal). Najbardziej nieobliczalny napastnik mundialu w Rosji

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Ismaila Sarr (z lewej) świętuje z Diafrą Sakho i Sadio Mane (z prawej) po zdobyciu gola w meczu towarzyskim z Chorwacją
Ismaila Sarr (z lewej) świętuje z Diafrą Sakho i Sadio Mane (z prawej) po zdobyciu gola w meczu towarzyskim z Chorwacją AP Photo/Darko Bandic
MŚ 2018. - Moim zdaniem znaleźliśmy się w bardzo wymagającej grupie i każdy zespół będzie miał ciężką przeprawę. My postaramy się dać z siebie wszystko i wywalczyć awans. Wiemy, że Polska to świetna ekipa, którą darzymy ogromnym szacunkiem - powiedział Sadio Mane przed wtorkowym meczem mistrzostw świata w Rosji. Od dyspozycji lidera Senegalczyków będzie dużo zależeć na stadionie Spartaka w Moskwie.

Majowy finał Ligi Mistrzów w Kijowie był całkiem dobrym (zdobyty gol), aczkolwiek nie najlepszym występem w karierze Sadio Mane. Dla działaczy Realu Madryt zdaje się to nie mieć większego znaczenia, bo dobrze wiedzą na co stać 26-letniego napastnika. Gwiazdor reprezentacji Senegalu może po mundialu w Rosji opuścić Liverpool i zostać kolegą Cristiano Ronaldo.

Mane chciałby zakończyć negocjacje przed pierwszym meczem z Polską, który ma się odbyć w Moskwie 19 czerwca. Padły już nawet konkretne kwoty – 80 mln odstępnego i 12 mln rocznie dla piłkarza przez pięć lat. Rozmowy przeciągały się, gdyż po dymisji Zinedine’a Zidane’a Real szukał trenera. Właśnie go znalazł, podbierając reprezentacji Hiszpanii Julena Lopetegui, co może skutkować przyspieszeniem procesu decyzyjnego w sztabie Królewskich. Pytanie brzmi, czy transfer Mane jest spełnieniem marzeń nowego trenera, bo przecież znacznie wyżej obecnie notowany jest inny napastnik Liverpoolu, Mohamed Salah.

Real nie jest jedyną opcją, bo 26-letni Senegalczyk po bardzo dobrych dwóch sezonach w barwach The Reds może przebierać w ofertach. Ryzykowne byłoby jednak twierdzenie, że jest piłkarzem kompletnym. Na razie zbyt często zawodzi pod bramką rywala, czasem źle układając stopę i ciało przed oddaniem strzału. Można też odnieść wrażenie, że psychika nie jest jego najmocniejszą stroną, zdarzały się bowiem mecze, które zaczynał od kiksów i już do końca nie potrafił wyrzucić ich z głowy. Niemniej, w ostatnich miesiącach szybko dojrzewał i wiosną można było zapomnieć o jego zimowym spadku formy. W całym ligowym sezonie uzbierał 10 goli, ale jeszcze cenniejsze było kolejne 10 w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Więcej od niego w tych rozgrywkach uzyskał tylko Ronaldo (15), tyle samo koledzy z drużyny: Salah i Brazylijczyk Roberto Firmino.

Mane uparł się, że będzie grał w piłkę, mimo że jego wyznający islam ojciec zabronił mu uprawiać sport. Rozpoczynał europejską karierę przed siedmioma laty w Metz, skąd przeniósł się do Salzburga, a stamtąd na Wyspy Brytyjskie. A skoro trafił do Southampton, to jasnym było, że uważnie zacznie mu się przyglądać Liverpool. Wkrótce dołączył do grona tych piłkarzy, którzy przeszli drogę z południa na północ Anglii. Kwota 34 mln funtów w 2016 roku była drugą co do wielkości w transferowej historii The Reds. Więcej o milion kosztował tylko Andy Carroll, o którym na Anfield Road woleliby już nie pamiętać.

Inaczej wygląda historia Mane. Zaczął od gola w debiucie przeciwko Arsenalowi i w dwóch sezonach Premier League (56 meczów) zdobył 23 bramki. A, przypomnijmy, mówimy o piłkarzu, który wciąż ma olbrzymie rezerwy w skutecznym wykańczaniu akcji.
Na mundialu z pewnością to od niego będzie oczekiwał ofensywnych akcji Aliou Cisse. W reprezentacji występuje od 2012 roku. Zagrał na igrzyskach w Londynie, w których Senegal odpadł w ćwierćfinale po dogrywce z późniejszym mistrzem olimpijskim Meksykiem. Z powodu kontuzji zagrał w Pucharze Narodów Afryki w 2015 (początkowo poza składem z powodu kontuzji) i 2017 roku, za drugim razem zdobywał gole w meczach grupowych z Tunezją i Zimbabwe, ale przestrzelił karnego w spotkaniu z Kamerunem (0:0) i Senegal odpadł z rywalizacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: MŚ 2018. Sadio Mane (Senegal). Najbardziej nieobliczalny napastnik mundialu w Rosji - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska