Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mularczyk: ten pomnik trzeba szybko przenieść

Iwona Kamieńska
Dyskusja na temat pomnika ucichła po katastrofie smoleńskiej. Dziś ożywa na nowo
Dyskusja na temat pomnika ucichła po katastrofie smoleńskiej. Dziś ożywa na nowo Stanisław Śmierciak
W niedzielę do sądeckich mediów rozesłano kolejny apel Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległoścowych w Krakowie o przeniesienie sądeckiego pomnika czerwonoarmistów z alei Wolności na cmentarz. Po pierwszym - styczniowym wystąpieniu do władz i samorządu miasta kombatanci nie doczekali się konkretów. Niedzielny apel kierują do liderów małopolskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.

"Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak, legitymujący się przynależnością do Prawa i Sprawiedliwości - partii deklarującej wyczulenie na sprawy patriotyzmu, dekomunizacji i desowietyzacji nie zamierza zrealizować uchwały Rady Miasta z lutego 1992 roku, na mocy której (...) pomnik i groby żołnierzy Armii Czerwonej winny być przeniesione na cmentarz(...) POKiN nie złoży broni w tej sprawie(...). Wydaje nam się, że sprawa jest prosta: albo prezydent (...) zrealizuje uchwałę(...) albo przestanie być członkiem PiS.

Mamy nadzieję, że lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości poradzą sobie z tym problemem i nie zostaniemy zmuszeni do angażowania w tę sprawę prezesa Jarosława Kaczyńskiego" - pisze w apelu dr Jerzy Bukowski, rzecznik porozumienia.

Czytaj także:**Sądeckie: protestowali na drodze, bo chcą legalnie jeździć**

Apele o usunięcie pomnika kierowało przez ostatni rok do ratusza kilka organizacji, m.in. Nowosądecka Rodzina Katyńska, sądecki Oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego, Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Pytanie o pomnik skierował do władz miasta także wojewoda małopolski Stanisław Kracik, u którego interweniowali pomysłodawcy przenosin pomnika. Prezydent Ryszard Nowak odpowiadając wyjaśnił, że z decyzją woli się wstrzymać ze względu na temperaturę polemiki towarzyszącej inicjatywie.

"W polemice tej pojawiły się głosy rozbieżne, zarówno popierające przeniesienie pomnika (...), jak również temu przeciwne. Mając na uwadze jedne i drugie (...) postanowiłem w chwili obecnej nie podejmować realizacji uchwały z dnia 25 lutego 1992 r." - odpisał Kracikowi Nowak wiosną ub. roku. Podobną opinię wyraził przewodniczący rady miasta Jerzy Wituszyński (PiS).

Opinia posła Arkadiusza Mularczyka, sądeckiego lidera tej partii, jest jednak odmienna. - Ten pomnik stoi w centralnym punkcie miasta, to boli ludzi pamiętających historię i ja to rozumiem. Dlatego uważam, że trzeba podjąć działania zmierzające do przeniesienia - powiedział nam wczoraj Arkadiusz Mularczyk. - Zdaję sobie sprawę, że to woda na młyn dla przeciwników PiS i władz Nowego Sącza, że inicjatywa może wywołać nawet międzynarodową dyskusję i będziemy za to atakowani, ale nie jest dobrze, jeśli w wolnej Polsce upamiętnia się najeźdźców.

Zdaniem Mularczyka, władze miasta powinny rozpocząć starania o usunięcie monumentu.
- Nie mówię, żeby natychmiast w tym miesiącu likwidować, ale zacząć od konsultacji i przygotowania stosownych procedur - podpowiada poseł.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska