Muszyna. Związek Gmin Krynicko-Popradzkich chce kupić turystyczny pociąg panoramiczny. Czy uda się na to pozyskać środki? [ZDJĘCIA]

FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

Burmistrz Muszyny od lat zabiega o to, aby przekonać władze województwa do zakupu pociągu panoramicznego na wzór pociągów w Szwajcarii czy we Francji. Propozycja jest związana z uatrakcyjnieniem Doliny Popradu, w której położone gminy uzdrowiskowe ciągle się rozwijają i mają wiele do zaoferowania, pociąg dałby szansę na wzrost ruchu turystycznego.

- Powstał pomysł, aby powstał pociąg, który by obsługiwał trasę Krynica- Stary Sącz poprzez Muszynę, Rytro, Piwniczną i być może i dalej. Od zwykłego pociągu różni się przede wszystkim wyposażeniem, jest tam więcej miejsca do przewozu nart, rowerów czy bagażu i ma przede wszystkim większe szyby - mówi pomysłodawca pociągu i burmistrz Muszyny w rozmowie z "Gazetą Krakowską.

Zaletą panoramicznego pojazdu jest to, że jedzie powoli i daje możliwość podziwiania widoków, ma także możliwość zatrzymywania się prawie na żądanie. Liczba przystanków jest zdecydowanie większa, pociąg mógłby zatrzymywać się w miejscach atrakcyjnych turystycznie. Niezależnie od jego wyglądu taki pojazd może w trakcie martwego sezonu turystycznego funkcjonować normalnie.

- Naszym zdaniem byłaby to duża atrakcja, wzmocniłaby potencjał turystyczny nasze regionu. Pierwotnie składaliśmy wnioski poczynając od marszałka Sowy, teraz do Witolda Kozłowskiego, kilkukrotnie. W zasadzie odzewu na ten pociąg teraz nie ma. Tymczasem konkurencja nie śpi, Słowacy testują u siebie przeszklony pociąg w rejonie Tatr - dodaje Golba.

Burmistrz wskazuje, że producent pociągów, sądecka firma Newag mogłaby taki pociąg wyprodukować. Rozmowy w tej sprawie już jakiś czas temu się odbyły, przedstawiony został także wstępny projekt pociągu.

- Szkoda by było żeby to przedsięwzięcie nie wyszło, tym bardziej że w tym rejonie od czasów kolejki gondolowej nie powstał jakiś nowy większy produkt turystyczny - mówi burmistrz, który był pomysłodawcą i realizatorem kolejki gondolowej na Jaworzynę Krynicką za czasów swojej kadencji w Krynicy-Zdroju. - Dzięki tej atrakcji w obrębie kolejki pojawiło się między 500 a tysiąc procent wzrostu gospodarczego - dodaje.

Pomysł pochwala także Jacek Lelek, burmistrz Starego Sącza, który uważa że byłaby to kolejna bardzo ważna atrakcja pozwalająca uwydatnić walory turystyczne Doliny Popradu.

- Pociąg panoramiczny byłby sam w sobie bardzo atrakcyjny, ale też pozwalałby turystom na przemieszczanie się, poznawanie ciekawych miejsc turystycznych, do których dzisiaj nie docierają, pociąg by im taką możliwość dał - mówi Jacek Lelek w rozmowie z "Gazeta Krakowską".

Związek Gmin Krynicko-Popradzkich złożył wniosek do programu "Polski Ład". Koszt produkcji takiego pociągu to w granicach 14-16 milionów.