Zobacz także:
Muszynianki pierwsze mistrzostwo zdobyły lat temu pięć. Z tamtego złotego składu nie gra już w Muszynie żadna zawodniczka. Sukces pamiętają na pewno bardzo dobrze Bogdan Serwiński i Grzegorz Jeżowski, którzy ten kub tworzyli od podstaw.
Po pierwszym złotym medalu Muszynianka zajęła 5. miejsce, ale potem co roku grała w finale, dwa razy wygrywając. Srebrem musiała się zadowolić w ubiegłym sezonie. Muszynianka ma już krajowy puchar, co jest w tym momencie na rękę również Atomowi, bo nawet porażka w finale daje siatkarkom Alessandro Chapinniego gwarancję gry w Lidze Mistrzyń. A na tym włodarzom klubu z Sopotu zależy ogromnie.
W zespole z Muszyny nikt nie myśli o piątym meczu w uzdrowisku. - Mam charakterny zespół, co dziewczyny udowodniły już nie raz i nie dwa - uważa trener Muszynianek Bogdan Serwiński. - Liczę na to, że się sprężymy, nie będziemy tej rywalizacji przedłużać i wrócimy w szampańskich nastrojach. Wiem jednak, że trzeci mecz zawsze jest najcięższy, ale powalczymy o każdą piłkę.
Mecz nie odbędzie się w hali Ergo Arena, gdzie Atom grał w sezonie, ale w starej Hali 100-lecia. Ostatnimi spotkaniami oficjalnie tam rozegranymi były przegrane baraże Atomu o Plus Ligę w poprzednim sezonie. Pierwszy mecz w Hali 100-lecia odbędzie się dzisiaj o godz. 17. Ewentualne czwarte starcie zaplanowano na sobotę na godz. 14. Transmisję z meczów przeprowadzi Polsat Sport.
Uwaga! Nowy konkurs! Wymyśl nazwę dla pociągu i wygraj nagrody!
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? [b]Rozdajemy bilety[/b