Do zdarzenia doszło około godz. 13.30 w sobotę, 28 stycznia w pobliżu węzła Swarożyn na autostradzie A1 (gm. Tczew). Fani gdyńskiego klubu jechali na galę MMA do Poznania.
Aktualizacja, 30 stycznia
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku potwierdza, że zachowanie wrogich grup pseudokibiców, którzy w sobotę wtargnęli na autostradę A1, stanowiło zagrożenie nie tylko ze względu na plany dotyczące samej konfrontacji, ale spowodowało ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich podróżujących autostradą.
- W związku z tym zajściem policjanci prowadzą działania zmierzające do ustalenia i identyfikacji osób biorących w nim udział - czytamy w specjalnym komunikacie. - Te niebezpieczne zachowania wyczerpują znamiona wykroczenia, dlatego też nie było potrzeby informowania prokuratury o tym zdarzeniu.
29 stycznia
Policjanci otrzymali informację, że może dojść do próby zatrzymania ich pojazdów przez kiboli Lechii Gdańsk, dlatego na trasę ściągnięto oddziały prewencji z Gdańska i Tczewa. Na miejscu funkcjonariusze odnotowali obecność samochodów z zasłoniętymi tablicami rejestracyjnymi oraz grupę kilkudziesięciu mężczyzn z kominiarkami na głowach, którzy zatrzymali ruch na drodze.
Zobacz też: Policjanci ze Śląska zablokowali ustawkę kiboli Lechii Gdańsk i Ruchu Chorzów
- Zależało nam przede wszystkim na niedopuszczeniu do konfrontacji - wyjaśnia asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Grupy pseudokibiców zostały od siebie odseparowane przez funkcjonariuszy, więc doszło tylko do wzajemnych okrzyków i szybkiego rozbiegnięcia się osób oraz ich odjechania. Dlatego też nikogo nie udało nam się zatrzymać.
Teraz policja apeluje do świadków zajścia o udostępnienie ewentualnych nagrań. W ten sposób mundurowi będą próbować ustalić uczestników „ustawki”. Jeśli uda się komukolwiek udowodnić obecność na miejscu, taka osoba może odpowiadać za wykroczenie w postaci spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym.
Więcej na tczew.naszemiasto.pl
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. karambolu na A1
Wideo: TVN24/ x-news