Upadek misia zaczął się kilka lat temu. W 2011 r. "Krakowska" alarmowała, że: "brudne i pijane misie nachalnie zaczepiają, zwłaszcza dziewczyny." Rok później pisaliśmy, że miś już codziennie pracuje pijany.
W roku 2013 pijany miś pobił turystę, aż polała się krew. Teraz sięgnął bruku. W sieci rekordy oglądalności bije filmik, na którym widać, jak symbol Zakopanego, urżnięty w trupa, czołga się po ulicy.
Ale Krupówkom grozi nie tylko upadły miś "pracujący" tu za dnia. Wieczorami na odcinku 200 m nachalnie zaczepia turystów kilkanaście naganiaczek z klubów dla "dżentelmenów", lokali ze striptizem i panienkami. Seksbiznes może zaszkodzić wizerunkowi Zakopanego bardziej, niż stado narąbanych misiów. Już jest jak na pigalaku.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!