Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na święta może zabraknąć nowych smartfonów. "Można mówić o splocie złych okoliczności"

OPRAC.: MB
Branża motoryzacyjna zaczęła konkurować o chipy niezbędne do działania inteligentnych podzespołów aut z branżą elektroniczną.
Branża motoryzacyjna zaczęła konkurować o chipy niezbędne do działania inteligentnych podzespołów aut z branżą elektroniczną. Szymon Starnawski/ Polska Press
Telefonów jest mniej niż potrzebują konsumenci, ponieważ m.in. branża elektroniczna rywalizuje o półprzewodniki. Apple już zapowiedziało, że do sklepów trafi w tym roku 10 mln mniej iPhone'ów niż zakładano. Możliwe, że na nowy smartfon trzeba będzie czekać kilka miesięcy - jak na auto z salonu. Również jego cena najprawdopodobniej wzrośnie.

Jak wskazują eksperci, branża motoryzacyjna zaczęła konkurować o chipy niezbędne do działania inteligentnych podzespołów aut z branżą elektroniczną. Najpierw pandemia zdusiła popyt na nowe samochody, a gdy zaczął on wracać do dawnych rozmiarów, okazało się, że dużo więcej chipów niż dotąd zamówili już producenci laptopów, telefonów czy konsoli do gier. W efekcie z braku elektronicznych komponentów na nowy samochód trzeba obecnie czekać przynajmniej pół roku.

Sytuację skomplikowały awarie i przestoje w fabrykach półprzewodników jak też fakt, że większość z nich produkowana jest w Azji Wschodniej, a wymianę handlową z tym regionem dotknął kryzys logistyczny. Pandemia mocno nadwyrężyła też globalne łańcuchy dostaw i pośrednio przyczyniła się do ostatnich dużych wzrostów cen energii i surowców.

- Można mówić o splocie złych okoliczności, który nastąpił akurat wtedy, kiedy tradycyjnie kupujemy najwięcej przed zbliżającymi się świętami. Przed takimi zdarzeniami już pół wieku temu ostrzegali futurolodzy, mówiąc, że kiedyś zabraknie nam surowców. I choć mieli na myśli głównie ropę naftową, to także niedobór kilku rzadkich metali i powstających z nich komponentów zagraża produkcji urządzeń, które są nam niezbędne do komunikacji - zauważa Janne Korpela, country manager Swappie.

Jak podaje firma analityczna Catalys, globalnie sprzedaż smartfonów spadła w trzecim kwartale o 6 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Nie z powodu braku popytu na te urządzenia, a przez trudności w zaopatrzeniu ich producentów w niezbędne komponenty. Pojawiają się obawy, że nachodzące Dzień Singla w Chinach (11 listopada), Black Friday i Cyber Monday na Zachodzie (26 i 29 listopada), podczas których elektroniczne gadżety tradycyjnie są jednymi z najchętniej kupowanych produktów, mogą dosłownie wyczyścić z nich magazyny. Eksperci nie przewidują poprawy sytuacji przynajmniej do połowy 2022 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na święta może zabraknąć nowych smartfonów. "Można mówić o splocie złych okoliczności" - Portal i.pl

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska