Podczas gdy mieszkańcy innych miast dopiero rozpoczynają wigilijny poranek, górnicy i mieszkańcy Wieliczki tłumnie zebrali się w kopalni soli, by celebrować pasterkę.
Msza rozpoczęła się o godzinie 8 rano i była pierwszym takim nabożeństwem w Polsce. Jednak nie tylko wczesna pora wyróżnia wielicką uroczystość. Msza odbywa się ponad 100 metrów pod ziemią, a żeby się na nią dostać, trzeba zjechać górniczym szybem.
Jak mówi prezes Kopalni Soli "Wieliczka" Kajetan d’Obryn, podczas łamania się opłatkiem górnicy życzą sobie przede wszystkim "górniczego szczęścia".