Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepsze produkty są z... tatrzańskich łąk

Halina Kraczyńska
Oscypek jest pierwszy w kolejce, by otrzymać znak "produkt górski". Za nim znajdują się oczywiście podhalańska jagnięcina, bryndza oraz redykołka
Oscypek jest pierwszy w kolejce, by otrzymać znak "produkt górski". Za nim znajdują się oczywiście podhalańska jagnięcina, bryndza oraz redykołka Halina Kraczyńska
Nasza owca - zapewniają górale - to samo zdrowie. Bo i je zdrowo - najlepsze, nieskażone niczym zioła, trawy wysoko w górach. I wszystko, co od niej pochodzi, dodają mieszkańcy Podtatrza, jest nie tylko smaczne, ale zdrowe. Mało tego - na wszelakie choroby pomocne. Dlatego postanowili to wykorzystać. Pomoże im w tym Ministerstwo Rolnictwa, które obecnie pracuje nad stworzeniem specjalnej kategorii produktu górskiego.

Czytaj także: Konie do Morskiego Oka jeszcze pociągną

Kilka lat temu naukowcy z Uniwersytetu Wrocławskiego otrzymali z siary, czyli z pierwszego po porodzie mleka owcy, substancję zwaną kolostryniną, która - jak twierdził profesor Antoni Polanowski z UW - jest w stanie zahamować rozwój choroby Alzheimera. Siara według niego może też przeciwdziałać chorobie Parkinsona.

- Kolostrynina, choć w niedużych ilościach, występuje także w żętycy. Trzeba więc ją pić, bo zdrowa! - podkreśla profesor. Dla górali spod Tatr jednak takie odkrycia naukowców nie są żadną sensacją. Już ich przodkowie leczyli żętycą, oscypkiem, bundzem, mlekiem owczym najróżniejsze schorzenia, m.in. gruźlicę, choroby układu pokarmowego, a nawet kaca.

- Takie produkty jak nasz oscypek czy jagnięcina powinny być - ze względu na ich specyfikę i jakość - w sposób szczególny cenione i chronione na rynkach - podkreśla Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański. Ministerstwo Rolnictwa przystąpiło do prac nad opracowaniem nowego systemu jakości dla produktu górskiego.

- Przede wszystkim zamierzamy zdefiniować produkt górski, opatrzyć go potem odpowiednim logo, tak aby konsument wiedział, że dany produkt powstawał w specyficznych warunkach górskich - tłumaczył Dariusz Goszczyński, przedstawiciel ministerstwa.

Jak dodaje Kazimierz Fur-czoń, baca i prezes Spółdzielni Gazdowie, są plany, by starać się o wyróżnienie znakiem "produkt górski" czterech naszych produktów. - Chcielibyśmy, aby na początek pod takim znakiem sprzedawać oscypek, jagnięcinę, bryndzę i redykołkę - wyjaśnia Furczoń.
Prawo do znaku mieliby jedynie ci rolnicy, którzy mają certyfikat na choć jeden produkt, na przykład na oscypek.

- Czy powinniśmy bronić naszych produktów z gór? Wszystkiego teraz trzeba pilnować, bo trafiają się podróbki. Przyjeżdżają tutaj i pytają, jak to się robi, gdzie tę podpuszczkę do sera można kupić. Chcieliby robić takie oscypki jak u nas - mówi Stanisław Stopka, fiakier z Krupówek.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska