Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepsze seriale 2019 roku, czyli co nas wciągało przez ostatnie 12 miesięcy

redakcja
Okazuje się, że kompulsywnie można nie tylko jeść słodycze czy sprawdzać powiadomienia na telefonie, ale i oglądać seriale. Co więcej psychologowie twierdzą, że tzw. binge watching, czyli wielogodzinne wpatrywanie się w ekran i "pożeranie" całych sezonów to coraz popularniejsza forma spędzania czasu. I nic dziwnego, bo oferta rozrywki w odcinkach z roku zyskuje na jakości. Przypomnijmy sobie więc co przyciągało nas przed ekrany w ostatnich 12 miesiącach.

Zacznijmy od aktualności. Miłośnikom seriali tegoroczne Boże Narodzenie upłynęło na oglądaniu „Wiedźmina” i zastanawianiu się, dlaczego jest tak źle, jeśli miało być tak dobrze. Jedna z najbardziej wyczekiwanych - zwłaszcza przez Polaków - premier tego roku, zapowiadana jako odpowiedź Netflixa na „Grę o Tron”, z pilnie strzeżoną fabułą i gigantyczną kampanią reklamową okazała się, delikatnie mówiąc, kiepska.

Fantastyczny ambaras

W pogoni za widowiskową scenografią i kostiumami zgubiono to, co zdecydowało o popularności książek Andrzeja Sapkowskiego: wyraźnie nakreślone charaktery bohaterów, humor i rzadki w fantasy dystans do gatunkowej konwencji. Zostały obrazki z biegającym po lesie siwym facetem, naburmuszonymi władcami i czarodziejkami o wyglądzie instagramowych influencerek. Jeśli ktoś nie czytał pierwowzoru, albo przynajmniej nie grał w grę, niewielkie ma szanse na zorientowanie się o co w tym całym fantastycznym ambarasie chodzi.

Gdyby jednak szukać podobieństw między „Wiedźminem”, a „Grą o Tron” jedno by się znalazło – ostatni sezon GoT większość krytyków też określiła jako gigantyczne rozczarowanie.

Ciąg dalszy nastąpi

Na szczęście jeśli chodzi o kontynuacje serialowych hitów „Gra o Tron” była czarną owcą w serialowej rodzinie. W tym roku z przyjemnością można było śledzić dalsze losy bohaterów „The Crown”, „Wielkich Kłamstewek”, „Sukcesji” i „Stranger Things”, choć w przypadku tego ostatniego tytułu dało się wyczuć już lekkie znużenie konwencją (bo ileż można uciekać przed demogorgonem).

Krótko i na temat

Kondycję serialowej branży AD 2019 trafnie opisuje powiedzonko „Mniej znaczy więcej”, bo najciekawsze historie opowiadano nie za pomocą kilkunastooodcinkowych fabuł, ale miniprodukcji. A zwłaszcza: miniprodukcji opartych na fatach.

Jednym z najgłośniejszych tytułów tego roku było „Leaving Neverland” - dokument ukazujący Michaela Jacksona jako manipulatora, kłamcę i pedofila. Oglądanie tej produkcji trudno nazwać rozrywką, a mimo to miniserial przyciągnął przed ekrany miliony osób, wywołał lawinę komentarzy i reakcję w postaci radiowego bojkotu muzyki króla popu. Porównywanie trudny emocjonalnie i porównywalnie popularny był też „Czarnobyl”, czyli sześcioodcinkowa fabularyzowana opowieść o skutkach katastrofy elektrowni jądrowej. Tu o sukcesie zdecydował pewnie nie tylko fakt, że tragedia sprzed ponad 30 lat wciąż porusza wyobraźnię, ale i to, że istotny w serialu wątek tuszowania faktów i naginania rzeczywistości dla dobra polityków dziś jest niezwykle aktualny. Nieco inną, choć też bazującą na prawdziwych wydarzeniach opowieścią był serial „Niewiarygodne” drobiazgowo odtwarzający sytuację ofiary gwałtu, próbującej zawalczyć o sprawiedliwość.

Twórcy patrzyli nie tylko w przeszłość, ale i przyszłość. HBO i Netflix zaserwowały widzom kilka proekologicznych propozycji m.in. "Nasza planeta" czy "Czy czeka nas koniec". Jedną z najciekawszych polityczno-ekonomicznych wizji nakreślono zaś w miniprodukcji „Rok za rokiem”, w której ziszczają się najczarniejsze scenariusze futurologów.

Jeśli natomiast chodzi o to, czym jest istota seriali, czyli o wciągającą historię pozwalająca z przyjemnością tracić czas przed ekranem, to w tym roku królami rozrywki byli: „Shtisel”, „Sex Education” i „Fleabag”.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska