W jej przypadku jedno było pewne - to, że spotkasz ją przy Sukiennicach. Od lat 80. wróżyła mieszkańcom miasta i turystom w podcieniach. Kolorowa wróżka Dzidzianna Solska już na zawsze została symbolem Krakowa i mimo że już od kilku lat jej z nami nie ma, krakowianie nadal ciepło ją wspominają.
Mówiło się, że w latach młodości była wspaniałą modelką na ASP, a Ksawery Dunikowski gonił ją nagą po Sukiennicach. Byli też tacy, którzy sądzili, że jest wnuczką Ludwika Solskiego, słynnego aktora.
Kiedy spotkała się z naszą dziennikarką mówiła "Rynek Główny to ja mam wykupiony do śmierci".
- Te znaki nigdy nie wybaczają. Są pamiętliwe i mogą myśleć o zemście bardzo długo
- Najciekawsze domy do kupienia w Małopolsce do 200 tys. zł. Duże metraże i niska cena
- Ile zarabia kasjer, a ile sprzedawca? Oto zestawienie płac w 18 znanych zawodach
- Najbardziej niebezpieczne przejścia dla pieszych w Krakowie
- Kraków. Tu budują piramidy ze śmieci. A co z recyklingiem w mieście?

Wideo