Największa inwestycja Krakowa trwa i trwa. Nie widać końca przebudowy Igołomskiej [ZDJĘCIA]

FLESZ - Szczepionka na COVID dostępna jeszcze w tym roku?

Przebudowa Igołomskiej, na odcinku liczącym prawie osiem kilometrów, od Giedroycia do Brzeskiej, trwa już ponad trzy lata. Miała się zakończyć ponad pół roku temu, na koniec 2019, a w najlepszym wariancie potrwa jeszcze ok. za 1,5 roku. Inwestycję prowadzi konsorcjum trzech firm: ZUE, Energopol i IMB Podbeskidzie. Przy podpisaniu umowy mowa była o kwocie 145 mln zł. Aktualny koszt inwestycji urzędnicy szacują już na 250 mln zł!

Ostatnią "nowością" na placu budowy było wyeliminowanie na dwóch odcinkach objazdów z płyt betonowych. W połowie lipca ruch został przełożony na nowo wybudowane odcinki ulicy. Dzięki temu przejazd całą Igołomską jest już teraz w miarę płynny, wciąż jednak daleko do końca prac i uruchomienia choćby na części ulicy dwóch pasów ruchu w obu kierunkach.

W połowie lipca usunięto objazd prowadzony po betonowych płytach pomiędzy Rzepakową a Narcyza Wiatra (okolice Wyciąskiej). Oddany został nowy odcinek o długości ok. 1400 m pomiędzy bajpasem ulicy Rzepakowej, a wiaduktem kolejowym PKP (przy skrzyżowaniu Igołomskiej z Czeczeńską). Następnie usunięto drugi odcinek z płyt – pomiędzy objazdem tunelu drogowego T-09 (okolice Wiewiórczej), a połączeniem z jezdnią wykonaną w ramach etapu pierwszego rozbudowy tej ulicy (rejon Brzeskiej).

W ramach przebudowy inwestycji Igołomska zostanie poszerzona do dwóch pasów ruchu w każdym kierunku. Przebudowywane są również mosty, wiadukty, itd. Jak informują urzędnicy, stan zaawansowania prac osiągnął 78 procent. Intensywne prace drogowe toczą się na odcinku od ul. Szymańskiego do skrzyżowania z Brzeską. Wykonane są roboty związane ze wzmocnieniem podłoża gruntowego, następnie układane będą warstwy konstrukcyjne jezdni, krawężniki, a w dalszym etapie ułożona zostanie nowa nawierzchnia asfaltowa. Wzdłuż jezdni budowane są chodniki i ścieżki rowerowe.

Na ukończeniu są również prace przy przepuście w rejonie ul. Sitowiny, Narcyza Wiatra, a także na węźle zlokalizowanym przy ul. Szymańskiego, Rusieckiej, którego zadaniem jest przeprowadzenie bezkolizyjnego ruchu Igołomską nad łącznicą dróg lokalnych.

Zintensyfikowane zostały prace na obiekcie kolejowym PKP w pobliżu skrzyżowania z ul. Czeczeńską, który realizowany jest etapami, z uwagi na konieczność zapewnienia ciągłości ruchu kolejowego. Jeden tor obsługuje pociągi, drugi wraz z połową wiaduktu został już wykonany i po dopuszczeniu przez PKP pociągów do ruchu po tym torze, co planowane jest na początku września, rozbiórce ulegnie druga połowa wiaduktu i rozpoczniemy drugi etap przebudowy (wschodniej części nowego wiaduktu). Prace potrwają do sierpnia przyszłego roku.

W ramach rozbudowy Igołomskiej, na odcinku pomiędzy ul. Czeczeńską, a ul. Waligórskiego budowany jest tunel o długości 318 m (w tym sam tunel o długości 47 m). Obecnie na ukończeniu są prace przy budowie górnej płyty obiektu, na którym docelowo powstanie skrzyżowanie w formie ronda. Rozpoczęły się prace przy wykonywaniu konstrukcji płyty dennej. Zadaniem tunelu będzie prowadzenie wyłącznie ruchu pojazdów poruszających się ul. Igołomską (dwie oddzielne jezdnie). Nad nim samym – na rondzie - będzie odbywał się głównie ruch lokalny. Pojawią się tu chodniki oraz droga dla rowerów - ruch rowerowy w tym miejscu będzie się odbywał po stronie północnej obiektu, poprzez wydzielony na drogach serwisowanych pas dla rowerów (w kierunku od centrum Krakowa do Igołomi), a w przeciwnym kierunku rowerzyści będą włączać się do ruchu ogólnego.

Na całym rozbudowywanym odcinku Igołomskiej trwa montaż ekranów akustycznych, których zadaniem jest zabezpieczenie okolicznych posesji przed nadmiernym hałasem oraz niezbędne oświetlenia drogowe.

Pandemia koronawirusa nie jest wytłumaczeniem dla gigantycznych opóźnień przebudowy Igołomskiej, bo te zaczęły się już wcześniej. Zresztą w trakcie pandemii prace nie stanęły tak jak, chociażby czasowo, na przebudowie ulicy Krakowskiej.

Zgodnie z pierwotnych harmonogramem prace miały zakończyć się w 2019 roku. Następnie urzędnicy mówili o końcu prac w 2020 roku. Teraz i ta dana jest nieaktualna. - Obecnie zakończenie planowane jest na koniec 2021 roku. Pomimo trudnej sytuacji, jaka ma obecnie miejsce, dokładamy wszelkich starań, aby ten termin został dotrzymany - podkreślają w ZDMK.

Jedyny termin, którego jako tako udało się dotrzymać, to powrót tramwajów na trasie do Pleszowa. Wykonawca był zobowiązany umożliwić ich przejazd do końca sierpnia 2018, co ostatecznie stało się w październiku 2018.