Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narodowe Święto Niepodległości. Pamiętajmy o tych, którzy oddali życie za wolną Polskę

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Marsz Niepodległości w Warszawie
Marsz Niepodległości w Warszawie Szymon Starnawski /Polska Press
11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości upamiętniające odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku, po 123 latach zaborów. Jak co roku wiele emocji wzbudza Marsz Niepodległości w Warszawie i towarzyszące mu ekscesy. To święto w ciepłej, rodzinnej atmosferze obchodzone jest w mniejszych miejscowościach. I tak powinno być.

Narodowe Święto Niepodległości. Pamiętajmy o tych, którzy oddali życie za wolną Polskę

Mainstreamowe media już na kilka tygodni przed Marszem Niepodległości w Warszawie grzeją temat, toczą debaty jak w tym roku będzie on wyglądał, czy powinien zostać zdelegalizowany, czy dojdzie do ekscesów. Jedni zacierają ręce licząc na burdy i kreowanie obrazu chorego nacjonalizmu, drudzy mają nadzieję, że obędzie się bez zbędnych emocji i będzie to piękny, rodzinny marsz wszystkich Polaków. Tak się nie dzieje.

Zachowanie ludzi maszerujących ulicami Warszawy nie powinno nam jednak przysłaniać idei tego wydarzenia, którą jest świętowanie powrotu na mapę po 123 latach zaborów Rzeczpospolitej Polski. Warto pamiętać o odrodzeniu państwa polskiego, niezłomności narodu polskiego, w którym lata zaborów nie zabiły narodowej tożsamości. I z tym, z piękną choć trudną historią powinien kojarzyć nam się ten dzień.

Zupełnie inaczej wyglądają obchody 11 listopada w mniejszych miastach, takich jak Chrzanów, Olkusz, Oświęcim i Wadowice. Tam świętowanie odbywa się w rodzinnej atmosferze, towarzyszą mu biesiady i pikniki. I choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to imprezy, pikniki jakich w roku podobnych wiele, to te mają w sobie coś wyjątkowego. Towarzyszy im duma i podniosłość. Uczestnictwo w nich kształtuje i umacnia narodową tożsamość. Dzieci w biało-czerwonych barwach poznający historię Polski, rodzice pokazujący im dumę z bycia Polakiem.

Dziś panuje moda na bycie obywatelem świata. Młodzi ludzie nie czują odpowiedzialności za swoją ojczyznę, nie czują też by ona im coś dała i mieli wobec niej dług do spłacenia. Nie są skłonni, a przynajmniej nie wszyscy, przelewać krew czy oddać życie za białego orła w koronie. Trudno porównywać obecne czasy do minionej epoki, ale warto w tym dniu, 11 listopada pamiętać o tych, którzy poświęcili swoje życie byśmy my dziś mogli pisać w języku polskim i debatować na ten temat.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska