Selekcjoner powołał napastnika na mecze z Rumunią i Słowenią, mimo że ten był zamieszany w tzw. aferę alkoholową. Po spotkaniu z Armenią w eliminacjach MŚ 2018 „Przegląd Sportowy” ujawnił, że niektórzy kadrowicze nieprofesjonalnie zachowywali się podczas zgrupowania. Mieli grać w karty i pić piwo do późnych godzin nocnych, a jeden z nich nawet zwymiotować na hotelowym korytarzu.
- Teodorczyk bardzo dobrze wprowadził się do Anderlechtu, który raczej go wykupi z Dynama Kijów. Dobrze też, że trener Nawałka zachował się jak profesjonalista i nie ukarał nikogo pochopnie, ogłaszając to publicznie. Nie można rozwalać w jednym momencie tego, co budowało się parę lat - powiedział były piłkarz klubów belgijskich Mirosław Waligóra.
Adam Nawałka powołał kadrę na Rumunię, wszystkie owieczki nadal w stadzie