Wojewoda Małopolski stwierdził nieważność pozwolenia na budowę 9-kondygnacyjnego bloku na osiedlu Kolorowym.
Pozwolenie na budowę dotyczyło bloku z częścią usługową na parterze, garażem podziemnym i naziemnymi miejscami postojowymi. Powstać miał ponadto zjazd do drogi wewnętrznej osiedla. Zgoda wydana została już w 2013 roku, ale przez dłuższy czas prace nie ruszały.
Na budowę bloku zgodził się prezydent Jacek Majchrowski i podlegli mu urzędnicy. Wojewoda Małopolski właśnie unieważnił ich decyzję. "Zdaniem Wojewody Małopolskiego organ I instancji (Prezydent Miasta Krakowa) niewłaściwie zbadał projekt budowlany w kwestii związanej ze spełnieniem wymogów w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty i ich usytuowanie" - czytamy w komunikacie urzędu wojewódzkiego.
Jak to świadczy o miejskich urzędnikach? Kolejna inwestycja, odwołana przez wojewodę, gdzie krakowscy urzędnicy nie widzą problemów. Może kasa im przysłoniła oczy?
H
Hutas
No proszę, kolejny przykład sytuacji rozwiązanej po myśli zwykłego człowieka. Swoją drogą, ciekawe, co teraz zrobi deweloper, wystąpi o nowe pozwolenie (może niższa zabudowa)? Rozbiórka na tym etapie (fundamenty, parking podziemny) to nie taka lekka sprawa.