Przypomnijmy: sytuacja ta zdarzyła się w środę na przystanku Krowodrza Górka około godz. 11.30. Monika Mól , prowadząc tramwaj linii nr 78, usłyszała wołanie młodej kobiety, która trzymała na rękach malutkie dziecko i przerażona wzywała pomocy.
Motornicza nie wahała się. Natychmiast wybiegła z kabiny tramwaju i podbiegła do kobiety z dzieckiem. Okazało się, że niemowlę nie oddycha. Pani Monika zaczęła je od razu reanimować. Doskonale wiedziała, jak się zachować. Sama jest mamą dwójki dzieci, a ponadto wcześniej pracowała w żłobku. Co więcej, była już kiedyś w sytuacji, kiedy małe dziecko się zakrztusiło i straciło oddech - a ona je ratowała. Wiedziała więc, co trzeba zrobić.
W środę, gdy pospieszyła z pomocą na krakowskim przystanku, na szczęście udało się jej przywrócić czynności życiowe dziecka. Następnie pani Monika cały czas opiekowała się niemowlakiem i monitorowała jego funkcje życiowe aż do przybycia pogotowia ratunkowego.
W piątek pani Monika w krakowskim magistracie odebrała gratulacje za swoją postawę. Otrzymała też nagrodę.
"Jej znakomitą postawę bardzo docenił Aleksander Miszalski, Prezydent Krakowa, który z podziwem i uznaniem wysłuchał relacji o akcji ratunkowej, dzięki której zostało uratowane życie dziecka. Gratulacje i wyrazy uznania przekazał jej także Rafał Świerczyński, prezes zarządu MPK w Krakowie. Pani Monika otrzymała nie tylko listy gratulacyjne, ale także nagrodę finansową" - relacjonuje krakowskie MPK w mediach społecznościowych.
Monika Mól pracuje w MPK od września 2024 roku.
