W trakcie lekcji grupa uczniów zorientowała się, że ktoś niepowołany przebywa w szatni. Podjęta przez nich interwencja, do której dołączyli dwaj dorośli mężczyźni, zakończyła się ujęciem osób, które najprawdopodobniej dokonywały kradzieży. Zawiadomiono policję. Pierwszy patrol przybył na miejsce po około 15 minutach. W tym czasie uczniowie i nauczyciel powstrzymywali złodziei, którzy próbowali uciekać.
Sprawców było najprawdopodobniej czterech. Sytuacja wyglądała dość dramatycznie, zatrzymani byli bardzo agresywni, a pod adresem młodych ludzi padały wręcz groźby. Policję wezwała postronna osoba, która poinformowała o szarpaninie na ul. Narutowicza. Dopiero potem okazało się, że byli to uczniowie próbujący powstrzymać złodziei przed ucieczką.
Jak poinformował Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP, patrol zatrzymał dwie osoby. W trakcie ucieczki sprawcy pozbywali się przedmiotów zabranych z szatni. Większość z nich została odzyskana.
W chwili zamykania dzisiejszego wydania "Gazety Gorlickiej" w komendzie policji w Gorlicach trwało przesłuchiwanie sprawców. Policja wszczęła działania mające na celu zatrzymanie wszystkich osób które mogły mieć związek ze sprawą. Przyglądający się całej akcji przechodnie nie kryli słów uznania dla młodych ludzi.
