https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie wiadomo, gdzie powstanie nowotarski targ [SONDA]

Tomasz Mateusiak
W grze o przejęcia handlowców z nowotarskiego targowiska pozostały tylko dwa miejsca. Radni stolicy Podhala ustalili, że obecny bazar, po którym w przyszłości pobiegnie obwodnica, zostanie przeniesiony w miejsce byłego tartaku przy ul. Ludźmierskiej lub w okolicę miejskiej oczyszczalni ścieków.

Która opcja zwycięży, okaże się za kilka tygodni. - Musimy wszystko policzyć. Podsumować plusy i minusy, dopiero wówczas podejmiemy decyzję - twierdzą nowotarscy radni.

- Dokąd przenieść plac targowy? To ważne pytanie - mówi burmistrz Marek Fryźlewicz. - Gdzieś ją przenieść trzeba, bo w miejscu obecnego placu pobiegnie droga. Nowy bazar trzeba tak zlokalizować, by miasto nie poniosło z tytułu przeprowadzki dużych kosztów - stwierdził przed kilkoma dniami samorządowiec. Dodał, że decyzje w tej sprawie mogą zapaść 19 grudnia.

Zapowiedzi spełniły się tylko połowicznie. W środę ustalono jedynie, że chęć wybudowania nowej targowicy zgłaszają obecnie tylko dwie spółki, pozostałe zrezygnowały. Oferta pierwszej z nich zakłada budowę targowiska na ok. 10 hektarach gruntów sąsiadujących z miejską oczyszczalnią. Zawiązała się tam już firma, która ma połowę środków na budowę obiektu, reszta będzie kredytowana. Jarmark ma być oddany za dwa lata.

Druga koncepcja zakłada przeniesienie bazaru na teren byłego tartaku. Tamtejsze grunty należą do jednego inwestora, który deklaruje ich przygotowanie pod handel w ciągu trzech, czterech lat. - Musimy myśleć, którą opcję wybrać - mówi Andrzej Rayski, przewodniczący nowotarskiej komisji komunalnej, która miała wydać werdykt, dokąd przenieść bazar. - To na tyle ważna sprawa, że w tym roku decyzji nie będzie. Najpierw musimy ocenić, ile pieniędzy miasto musi dołożyć do obu projektów. Skłaniałbym się jednak bardziej do opcji przeniesienia placu w okolice oczyszczalni. Tamtejsi inwestorzy chcą bowiem stworzyć taką targowicę, na której będzie miejsce na handel zwierzętami, płodami rolnymi ale i na taką sprzedaż "z ręki" różnych drobiazgów. Druga z koncepcji takich miejsc nie przewiduje. Moim zdaniem pomysł na zagospodarowanie byłego tartaku bardziej przypomina bowiem galerię handlową niż plac targowy.

- Rzeczywiście, musimy mieć więcej czasu na debatę w sprawie targowicy - mówi Jacek Kubowicz,członek komisji komunalnej. - Wybierając jej lokalizację, decydujemy nie tylko o przyszłości miasta, setkach miejsc pracy, ale też milionach złotych prywatnych inwestorów. To spora odpowiedzialność. Dlatego musimy poznać biznesplany obu spółek i jeszcze raz przeliczyć sobie wszystko. Realnie, moim zdaniem, decyzja co do tego, gdzie przenieść targowicę, może zapaść w lutym lub marcu 2013 roku.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rajski
Andrzej Rajski to Rajski, a nie Rayski
H
Handlujący
Wydaje mi się że przyszły bazar powinien zostać na starym miejscu. Upadający handel powoduje zmniejszenie obszaru handlowego, nawet po wybudowaniu obwodnicy obszar po obu jej stronach oraz betonowy plac całkowicie wystarczy handlującym. Ponadto miasto posiada duży obszar po drugiej stronie Dunajca gdzie można przenieść handel meblami, zwierzętami i jarzynami. Powyższa koncepcja była już przedstawiana przez władze miasta kilkadziesiąt lat temu i wydaję się ona najbardziej prawidłowa. Wiadomo że należy poprawić estetyczny wygląd targowicy poprzez ujednolicenie bud, wybudowanie dodatkowych toalet, posadzenie krzewów ozdobnych itp. W ten to sposób miasto bez żadnego wkładu pieniężnego ma rozwiązany problem i dotychczasowe dochody. W związku z powyższym miasto powinno negocjować z właścicielami działek na których miałby się odbywać handel po wybudowaniu obwodnicy a nie szukać nowych lokalizacji. Odnośnie dwóch nowych lokalizacji wydaje mi się który rozsądny człowiek zainwestuje tak dużą kwotę nie mając jakiejkolwiek pewności że nowa lokalizacja przyniesie im jakiekolwiek zyski.

Wybrane dla Ciebie

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Cyberataki GRU uderzają w Polskę. Firmy, logistyka i zwykli użytkownicy na celowniku

Cyberataki GRU uderzają w Polskę. Firmy, logistyka i zwykli użytkownicy na celowniku

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska