https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie wiadomo jaki drapieżnik zadusił 36 owiec w Słopnicach

Paweł Szeliga
Nieznany drapieżnik zadusił od razu 32 owce, a cztery kolejne w następnych dniach
Nieznany drapieżnik zadusił od razu 32 owce, a cztery kolejne w następnych dniach fot. archiwum Nadleśnictwa limanowa
Specjaliści z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie zbadają tajemniczy przypadek masowego zaduszenia 36 sztuk owiec hodowcy ze Słopnic koło Limanowej. Zwierzęta zginęły, mimo że pastwisko jest ogrodzone siatką, która nie została uszkodzona. Ryszard Piaskowy ma blisko 400 owiec i duże doświadczenie w pasterstwie. Żona Maria przyznaje, że w poprzednich latach zdarzały się pojedyncze przypadki zabijania zwierząt przez drapieżniki. Jednak nigdy na tak wielką skalę.

Nad tym, co stało się w Słopnicach, głowią się też limanowscy leśnicy. Wykluczyli atak wilków, ponieważ owce były zaduszone, a nie rozszarpane.

- Krew na gardłach ofiar pojawiła się w wyniku nakłucia szyi zębami - mówi badający sprawę Edward Krupa z Nadleśnictwa Limanowa. - Poza tym wilki nie byłyby w stanie sforsować ogrodzenia. Nie ma pod nim podkopów, świadczących np. o działaniu zdziczałych psów.
Jego zdaniem, wiele wskazuje na atak rysia. - Z drugiej jednak strony mało prawdopodobne, by mógł zadusić aż tyle owiec - dodaje Krupa.

Leśnicy poprosili o opinię fachowców z RDOŚ. Zbadają dokumentację na początku maja. Ta instytucja wypłaci też hodowcy rekompensatę za szkodę spowodowaną przez dzikie zwierzę. Może liczyć na nieco ponad 200 złotych za sztukę.

- Te pieniądze nie wyrównają nam strat - mówi Maria Piaskowy. - Drapieżnik zabił dorosłe, zdrowe owce. Każda była warta co najmniej 400 złotych.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pumy
pamiętacie pumy z paru lat wstecz pewnie znowu zaatakowały
v
violenceNS
hehehe dobre ! ! !
c
ciupakabra
ciupakabra w polsce
o
olo
to wyjatkowo krwiorzercze bestie
o
oli
to był wampir ze zmierzchu
y
yaro5000
Rosomaki właśnie składają ...
.
JEST W POLSCE. JESTESCIE OSTRZEZENI
m
maria
Może to był ROSOMAK już coś takiego w u nas było
d
długo_pis
nie wierze by to był dziki drapieznik... to co upolował by zjadł a nie skladował w ilosciach hurtowych...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska