https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje hipopotam Hipolit z chorzowskiego zoo. Był najstarszym hipopotamem nilowym w Europie

Hipopotam Hipolit
Hipopotam Hipolit GPW
Nie żyje hipopotam Hipolit z chorzowskiego zoo. Był najstarszym hipopotamem nilowym w Europie - miał prawdopodobnie 55 lat.

2 września 2016 roku Dyrekcja Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie poinformowała, że nie żyje najstarszy w Polsce i w Europie hipopotam nilowy Hipolit.

Od dwóch tygodni Hipolit był osowiały. Nie przyjmował pokarmów i nie reagował na zachęty opiekunów ani zwiedzających ludzi. Nie pomogła nawet kilkakrotna wymiana wody w basenie. Ostateczną przyczynę śmierci wodnego olbrzyma potwierdzi weterynaryjna sekcja, ale wszystko wskazuje na to, że Hipolit zmarł ze starości.

Dokumenty Hipolita jakiś czas temu zaginęły i nie wiadomo, kiedy dokładnie się urodził. Mówi się że najprawdopodobniej w 1963 roku. Do chorzowskiego ZOO przyjechał z Holandii i zamieszkał w słoniarni. Jego wybieg składał się z dwóch części i basenów betonowych. Miał ok. 3,5-metra długości i 1,5 metra wysokości w kłębie. Głowa jego ważyła ponad 200 kilogramów, a całe ciało nawet 3 tony.

Jego opiekunowie twierdzą, że był wyjątkowo sympatyczny i łagodny. Dlatego choć należał do największych i najniebezpieczniejszych afrykańskich zwierząt, chętnie był odwiedzany przez sympatyków śląskiego ogrodu zafascynowanych jego umiejętnościami. Całe dnie spędzał w wodzie, w której poruszał się z dużą gracją i sprawnością wstrzymując oddech nawet na 5 minut. Potrafił rozwierać paszczę do szerokości jednego metra. Aby się najeść, jak każdy hipopotam, za jednym razem musiał zjeść tyle trawy, ile odpowiada wadze dorosłego człowieka.

Przez 45 lat Hipolit dzielił wybieg z jedną partnerką Hambą. Jedenaścioro dzieci tej pary żyje dziś w ogrodach zoologicznych w całej Europie.

Chorzowski hipopotam w maju obchodził urodziny. Z tej okazji otrzymał specjalnie przygotowany warzywno-owocowy tort. Rok temu został adoptowany przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów

*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
etlik
A proszę popatrzeć na niedżwiedzie brunatne - całe życie tych zwierząt na wybetonowym wybiegu - w klatkach pewnie też beton. To chore. Jak to wpływa na stan zdrowia tych ssaków. Przecież to woła o pomstę do nieba. Parę lat temu podczas wizytacji ogrodu przez jakąś komisję z centrali ogrodów z UE wykazano różne tym podobne nieprawidłowości dyrekcji. Pamiętam ripostę dyrektorki w mediach, która zamiast z pokorą przyjąć owe jakże cenne uwagi wystąpiła z atakiem na ową komisję, zarzucając jej niekompetencję, wybiórczość opini i.t.p. Arogancja. Najwyższy już czas w Zoo na dobrą zmianę - jak mówi prezes. Dać szansę młodym wykształconym ludziom, a takich u nas nie brakuje.
T
Tuj z Huskiem
jak jednak widać; woda świeża Mu nie posłużyła
J
Jorguś z Michałkowic
tak jak jego dyrektorka z Siemianowic do natychmiastowej naprawy przez PIS. Być może potem poprawi się wizerunek tego ZOO oczywiście pod opieką kościoła. Caritas da na utrzymanie, Ziobro da opiekę prawną a Kaczyński z drabinki farmazony będzie zwierzakom opowiadał.
s
sloniarz
To mało?
l
luk
byłem tam pare mc temu...zgroza w jakich warunkach przebywają tam zwierzęta.jest to najgorsze zoo w kraju...
k
katowiczanin
krzakami. Ten biedny hipcio siedzący w sadzawce niewiele większej od niego, to zwyczajne więzienie. Nie polecam odwiedzać tego miejsca !
M
M
Byłam w Chorzowskim zoo dwa razy i powiem szczerze że owa Słoniarnia jest bardzo ponurym i odstraszającym miejscem ... Strasznie szkoda było mi tego hipopotama siedzącego w wybetonowanym, małym basenie w opłakanych warunkach.Kto był ten wie o czym mowa :/.
c
cirano
Niedawno tam byłem w naszym ZOO, pierwszy znowu raz po dziesięcioleciach i los biednego hipcia znalazłem nie do pozazdroszczenia. To prawdziwy loch ta dziura w której go trzymano. Zimno, paskudnie.
55 lat tam, to prawdziwe dożywocie
k
kasia
Taka czysta była.
G
Ginter
"kilkakrotna wymiana"??? kilkakrotna???
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska