Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne miejsca Tarnowa. Tutaj trzeba uważać podwójnie

Paweł Chwał
grafika: Elżbieta Rzyczniak
Sprawdziliśmy, gdzie w Tarnowie kierowcy powinni szczególnie mieć się na baczności, aby nie rozbić samochodu i nie zapłacić mandatu. A o ten nietrudno, gdyż na drogi skierowano teraz dodatkowo także tych policjantów, którzy do niedawna pracowali niemal wyłącznie za biurkiem.

W tym momencie 36 z 44 wszystkich funkcjonariuszy tarnowskiej "drogówki" pracuje w terenie. To najwyższy odsetek w Małopolsce.

- Mieszkańcy sami przyznają, że policjantów jest więcej na drogach, że są bardziej widoczni. O to nam chodziło - mówi Władysław Szydłowski, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego w tarnowskiej komendzie.

Na drogi skierowani zostali m.in. policjanci, którzy do tej pory zajmowali się opisywaniem zdjęć z fotoradarów (zadanie to przejęła inspekcja transportu drogowego) oraz przygotowywaniem różnego rodzaju statystyk (wykonują je osoby cywilne).
Na funkcjonariuszy z radarami w ręku wycelowanymi w jadące samochody codziennie można natknąć się na al. Jana Pawła II oraz na Nowodąbrowskiej.

- Szczególnie ta druga ulica kusi do szybkiej jazdy i przekraczania przepisów. Kierowcy notorycznie wyprzedzają tam na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu z ul. Wojska Polskiego. Wielu z nich już zapłaciło w tym miejscu niemałe mandaty - wyjaśnia Szydłowski. I dodaje, że docelowo stanąć ma tutaj maszt pod kolejny fotoradar.

Wystarczy przekroczyć dozwoloną prędkość o 50 km/h, aby policjanci wypisali nam 500-złotowy mandat. Na takie osoby "polują" codziennie m.in. dwa radiowozy z wideorejestratorami (jeżdżą głównie "czwórką"). Jeden oznakowany - alfa romeo, drugi nie - czarny opel vectra. Niebawem pojawi się tu jeszcze jeden szybki samochód - inspekcji transportu drogowego, który jednocześnie rejestruje przewinienia kierowców i wykonuje zdjęcia.

Kontrole drogowe i działania policji jednych irytują, a inni wręcz domagają się ich nasilenia. Przykładem wnioski mieszkańców Krzyskiej czy Czarnej Drogi, którzy chcieliby, aby radiowóz non stop stał przy ich ulicy. Tłumaczą to notorycznym łamaniem ograniczeń prędkości i korzystaniem z dróg przez samochody o tonażu przekraczającym dopuszczalne normy.
Każdy może zwrócić uwagę policji na niebezpieczne miejsca, gdzie przekraczane są przepisy, pisząc m.in. na e-maila: [email protected] lub dzwoniąc pod nr tel. 14 628 22 25.


Tu jest najgorzej

Najniebezpieczniejsza ulica w Tarnowie to Krakowska. W ub. roku doszło na niej do 137 wypadków i kolizji. Kolejne to Lwowska (84), Nowo-dąbrowska (62), Mościckiego (53) i Słoneczna (50). Na tarnowskim odcinku drogi krajowej nr 4 doszło do 197 wypadków i kolizji, a drogi nr 73 (gm. Lisia Góra i Tarnów) do 105. Najniebezpieczniejsze odcinki dróg wojewódzkich to Biskupice Radłowskie - Wierzchosławice (60 zdarzeń) oraz Tarnowiec - Siedliska (67 zdarzeń).

Oznakowanie z autostrady do poprawki

Rozmowa z Robertem Doroszem, egzaminatorem nadzorującym w tarnowskim MORD

Jak jeździć, aby unikać wypadków i kolizji?
- Przede wszystkim trzeba patrzeć na znaki. Jeżeli ktoś jeździ na pamięć i według własnego widzimisię to zagraża bezpieczeństwu swojemu i innych. Przykładem rondo tymczasowe na Słonecznej, gdzie dochodziło do mnóstwa stłuczek, bo ludzie łamali żelazną zasadę, aby ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom, które już znajdują się na rondzie - na jednym czy obu pasach.

Czy Tarnów jest dobrze oznakowany?

- Niestety, są z tym problemy. Zwłaszcza jeśli chodzi o właściwe skierowanie kierowców z autostrady do krajowej "czwórki". Często widzę kierowców z obcymi tablicami rejestracyjnymi, którzy błądzą po mieście, bo pogubili się na którymś ze skrzyżowań lub rond. Zwłaszcza te przy zjeździe z autostrady są źle opisane, bez wyznaczonych pasów ruchu. Mimo naszych interwencji, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad problemu nie widzi.

Gdzie zmieniłby Pan organizację ruchu?

- Takim newralgicznym miejscem jest ulica Sitki (przebicie Słowackiego - Słoneczna, przyp. red.). Ustawienie w tym miejscu progów zwalniających wprawdzie poprawiło bezpieczeństwo pieszych, ale dopełnieniem dobrych zmian na tej ulicy byłby zakaz skrętu w lewo dla samochodów wyjeżdżających ze Żwirki.

Rozmawiał Paweł Chwał

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Poczet Papieży czyli 258 pontyfikatów w pigułce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska