https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niechciane zwierzaki pod drzwiami urzędów

Magdalena Balicka
Szczeniaki z Andrychowa
Szczeniaki z Andrychowa Archiwum
Wielu właścicieli kudłatych czworonogów z Małopolski zachodniej udowadnia, że nie mają serca. Podrzucają psy i koty pod drzwi urzędów i instytucji publicznych.

Małopolska Zachodnia: Będą nagrywać leśnych złodziei

W ubiegły wtorek pracownicy magistratu w Andrychowie znaleźli na schodach swej siedziby karton z siedmioma szczeniakami. W tym czasie urzędnicy z Libiąża odwiązali przypiętego do schodów dorosłego husky. Przygarnęli także suczkę amstafa potrąconą przez pirata drogowego przy ulicy Słowackiego w Libiążu.

Kilka miesięcy wcześniej na boisku sportowym w podtrzebińskich Myślachowicach ktoś zostawił na pastwę losu trzy młode pieski. Zwierzaki czekają na nowych i odpowiedzialnych właścicieli. Do tego czasu ich losem zajęli się urzędnicy.

- Podrzucanie zwierząt pod drzwi urzędów staje się prawdziwą plagą. Ludzie nie mają serca i pozbywają się pupili w najgorszy sposób - dzieli się spostrzeżeniami Jacek Latko, burmistrz Libiąża. Przyznaje, że opieka nad bezpańskimi czworonogami spoczywa na gminach, jednak podrzucone zwierzęta to nie przybłędy. Każde z nich miało przecież swojego właściciela. Kilka razy ktoś podrzucił młode kocięta pod drzwi jego domu.

- Żona dokarmia całą gromadkę - mówi szef libiąskiej gminy. Pieski zostawiane pod drzwiami urzędów albo odwożone są do schroniska, z którym gmina ma podpisaną umowę, albo przygarnia je któryś z urzędników do czasu adopcji.

- Na stronie internetowej magistratu mamy zakładkę dla miłośników zwierząt "Adoptuj mnie" - informuje Jacek Latko. Niektóre z milusińskich znalazły już ciepły dom za jej pośrednictwem. Taką samą zakładkę można znaleźć na stronie gminy Olkusz.

Rzadko jednak udaje się namierzyć właściciela podrzuconego zwierzaka. Grozi mu kara grzywny, a nawet więzienia. Rozwiązaniem, które ułatwiłoby gminom kontrolę nad psami, byłoby obowiązkowe ich chipowanie. Na razie za porzucone zwierzaki płacimy wszyscy.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
piesek rasowy
bo nasz kraj to bydło europejskie. Wszędzie są chipy, darmowe sterylizacje. U nas nie. dlatego tak sie dzieje. a co to dla polskiego buraka wyrzucić w kartonie pieski. No co? Boże tu się dzieci nie szanuje, starych ludzi a co dopiero zwierzęta zwłaszcze to co mleka i schabu nie dają. A nad produkcja jest bo burak nie myśli, burak jest zimą po 0,99 grosza a w lecie po 0,56 grosza.
K
Kopytko
Napiszcie proszę o nowym super programie pod tytułem "Psie adopcje" w TTV.!!!Jest to nowy serial który chyba wart jest tego aby go polecić. Czy tylko telewizja może sprawić, abyśmy zauważyli jakie pieskie życie fundujemy czworonogom ????
ż
żal.pl
a nie zarobić by się chciało co - zakasaj rękawy i do roboty nierobie
k
kubulek
Zgodnie z prawem nie mogą sprzedać piesków.Więc wymyślili bardzo dobrze żeby urzędasy opiekowali się zwierzętami.Wymyślili durne przepisy to maja za swoje.
53basik
Człowieku(niby)wywalić to możesz sobie śmieci .......
l
lolo
podrzucajacy robią bardzo dobrze ! nie wywalają w lesie, a dają urzednikom aby ci się opiekowaali !! autorom nowej psiej ustawy sejmowej należy obligatoryjnie wrzucic po 150 psów do mieszkań !
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska