Zaraz po tym zgłoszeniu, w teren wyruszyli pracownicy Nadleśnictwa Limanowa. Jak się szybko okazało, rannym zwierzęciem był żuraw popielaty. Ptaka przetransportowano do Leśnego Pogotowia dla Zwierząt w Mikołowie. Tam po szeregu badań żuraw został poddany zabiegowi chirurgicznemu.
- To kolejny przypadek, kiedy prowadzona przez pana Jacka Wąsińskiego placówka w Mikołowie podejmuje się leczenia i opieki nad zwierzęciem przywiezionym z naszego nadleśnictwa – powiedział Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie Piotr Piechówka, pracownik odpowiedzialny za reagowanie na zgłoszenia zdarzeń nadzwyczajnych z udziałem zwierząt w Nadleśnictwie Limanowa.
Żurawie należą do gatunku migrującego, a ich przyloty, zwiastuje je donośny klangor, który można zaobserwować już w lutym. Gdy zbliża się okres rozrodczy, stado rozdziela się na mniejsze grupy po kilka osobników, by jesienią znów zebrać się w stada liczące ich nawet kilkaset.
W trakcie lotu żurawie tworzą tzw. klucz – to dwa ramiona ustawione pod ostrym kątem. Na zimowiska ptaki te wybierają Francję, Hiszpanię, północną oraz wschodnią Afrykę.
Wersalka i inne “ozdoby” witają przy wjeździe do Nowego Sącza

- Piotr z Męciny zaśpiewał w „Szansie na sukces”. Jak mu poszło? „Byłeś genialny!”
- Trasy narciarskie wokół Mogielicy znów kuszą! Zima powróciła
- Kłótnia o wyniki Eurowizji. Mógł być jeszcze jeden zwycięzca. Spod Limanowej!
- Pomaga Ukrainie, przypłacił to zawałem, ale chce to robić nadal. To limanowski radny
- Betonoza ustąpi zieleni. Prace na rynku w Tymbarku postępują. Wójt chwali
- Podróżnik z Mszany zdradza przepis na… napój wyskokowy z banana