https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niesamowita kolekcja sprzętu audio pana Janusza z Olkusza. "To jest całe moje życie". Zobacz zdjęcia i wideo

Paweł Mocny
Wideo
od 16 lat
Takiej kolekcji sprzętu audio jaką zgromadził pan Janusz Wójs z Olkusza mógłby pozazdrościć każdy miłośnik dobrego brzmienia. Setki a nawet tysiące kolumn, amplitunery, gramofony, płyty winylowe, wytwornice dymu i wiele innych urządzeń sprawiają, że w domu, w którym znajduje się część kolekcji pana Janusza można rozkręcić prawdziwą imprezę, która w niczym nie ustępowałaby dużym wydarzeniom pokroju festiwalów muzycznych.

Niesamowita kolekcja sprzętu audio pana Janusza z Olkusza

Na jednej z olkuskich dzielnic znajduje się zwykły dom, jednak to co zawiera jego wnętrze ciężko nazwać zwykłym czy przeciętnym. Mowa tu o kolekcji sprzętu audio, którą zgromadził pan Janusz Wójs.

- Moja przygoda zaczęła się, gdy miałem osiem lat, czyli w 1968 roku. Zrobiłem sobie wtedy pierwszy gramofon stereo Bambino. Dostałem wtedy wciry od ojca, bo żeby go złożyć musiałem rozebrać inny. I tak ta pasja trwa do dzisiaj – opowiada pan Janusz Wójs z Olkusza.

Pan Janusz Wójs z Olkusza
Pan Janusz Wójs z Olkusza Paweł Mocny

Kolumny, gramofony, amplitunery, kula dyskotekowa, wytwornica dymu, zestawy oświetleniowe i wiele innych sprzętów sprawia, że w domu pana Janusza można się poczuć jak na dyskotece i to takiej „z prawdziwego zdarzenia”. Dodatkowe wrażenie sprawia fakt, że niemal wszystkie sprzęty audio są polskiej produkcji. Można tam znaleźć między innymi produkty Unitry, Tonsila i Radmora. Nie brakuje także produktów zagranicznych producentów na przykład Technicsa.

Nie sposób także nie wspomnieć, że mimo swojego wieku wszystkie kolumny grają czysto. Nawet po „podbiciu” poziomu głośności do wysokich wartości.

- Wszystkie moje urządzenia są sprawne w stu procentach. Naprawiam je, jeżeli zajdzie taka potrzeba, przeglądam je. bo czas swoje robi i utrzymuje w dobrym stanie. Już zaczyna brakować mi na nie miejsca, ale lubię to bardzo. To jest całe moje życie – zaznacza pan Janusz.

Kolekcja pana Janusza Wójsa z Olkusza
Kolekcja pana Janusza Wójsa z Olkusza Paweł Mocny

Niektóre urządzenia, które posiada pan Janusz są jedyne w swoim rodzaju. Jest tak ponieważ niektóre sprzęty zostały skonstruowane przez niego własnoręcznie. Część urządzeń poddaje także modyfikacjom, które dają im nowe możliwości.

- Do tej wieży dorobiłem sterownik świateł dyskotekowych. Dzięki niemu mogę sobie zdalnie sterować światłami i napędzać kulę dyskotekową. Ma on także regulowane obroty. To także jest moja konstrukcja. Zrobiłem też wzmacniacz, który miał dwa razy dwadzieścia wat. Ja zrobiłem cztery razy czterdzieści. Byłem nawet w Diorze i chciałem, żeby Diora wdrożyła to do produkcji, ale niestety wtedy już upadali i nie mieli na to funduszów - opowiadał pan Janusz wskazując na skonstruowane i zmodyfikowane przez siebie urządzenia.

Kolekcja pana Janusza Wójsa z Olkusza
Kolekcja pana Janusza Wójsa z Olkusza Paweł Mocny

Oprócz sprzętu wrażenie robi kolekcja płyt winylowych pana Janusza, w której znajdują się między innymi: AC/DC „Back in Black”, „Bad” Michaela Jacksona, „The Eminem Show” Eminema, Pink Floyd „The Wall”, „Oxygene” Jeana-Michela Jarra a nawet oryginalne wydanie „Thrillera” Michaela Jacksona.

Z wieloma płytami wiążą się ciekawe historie. Niektórymi z nich pan Janusz postanowił się z nami podzielić.

- Tina Turner „Typical Male” piękny singielek. Sześćset kilometrów pokonałem, żeby go kupić. Dałem za niego majątek. „Thriller” Michaela Jacksona to prawdopodobnie najdroższa płyta jaką posiadam. Kupiłem ją w Jeleniej Górze i oddałem za nią całą wypłatę. Nie miałem wtedy już za co wrócić do domu, ale jestem szczęśliwy, bo do dzisiaj mi służy. Jeżeli chodzi o „Nightflight to venus” Boney M to jest płyta, za którą spędziłem 48 godzin w areszcie, bo puściłem sobie kawałek „Rasputin”. Policja mnie zaginęła, bo to był kawałek zakazany w Polsce – opowiadał pan Janusz Wójs.

Kolekcja pana Janusza Wójsa z Olkusza
Kolekcja pana Janusza Wójsa z Olkusza Paweł Mocny

Sprzęt, który pokazał nam pan Janusz w Olkuszu to zaledwie część całej kolekcji. Jak sam podkreśla samych Altusów posiada on 2000. Z tego względu ich producent, czyli Tonsil wręczył panu Januszowi w ramach prezentu urodzinowego dwie kolumny oraz tabliczkę, na której można przeczytać „Z najlepszymi życzeniami z okazji 59 rocznicy urodzina dla Janusza Wójsa – wielkiego miłośnika marki Tonsil Altus”. Kolumny ufundowali członkowie Audio Group Poland.

W wolnym czasie kolekcjoner z Olkusza aktywnie udziela się na internetowych forach tematycznych, na których pomaga innym miłośnikom sprzętu audio.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zaskoczony
„samych Altusów posiada on 2000”

Gdzie on to wszystko trzyma — o aktywnym korzystaniu z tego już nie mówiąc?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska