Był to siódmy mecz „Lewego” przeciwko drużynie ze stolicy Niemiec. Nasz reprezentacyjny napastnik nadal nie ma szczęścia do tego rywala. Wcześniej zdołał mu bowiem strzelić tylko trzy gole.
Dziś Lewandowski bez powodzenia „polował” na swe 15. trafienie w bieżącym sezonie ligowym. Już w 18 minucie mógł zaliczyć... hat-tricka. Najpierw trafił w słupek, potem jego „główkę” sparował Rune Jarstein, a następnie został zablokowany w polu karnym.
W ciągu pierwszych 10 minut po przerwie nasz rodak miał dwie kolejne świetne okazje, ale po kapitalnym podaniu Javiego Martineza nie trafił do siatki z 5 metrów, a po chwili zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem.
Faworyzowany Bayern przeważał, wypracował sobie dużo sytuacji. Bramki strzelili: w 33 minucie Thomas Mueller głową po rzucie rożnym, wykonanym przez Arturo Vidala, i zgraniu piłki głową przez Mehdiego Benatię, oraz w 41 minucie Kingsley Coman po podaniu Martineza.
Monachijski zespół w 14 meczach zdobył 40 punktów, strzelił aż 42 bramki i stracił tylko 5 goli. Jest zdecydowanym liderem tabeli.