Niestrawny Rosołek dla piłkarzy Sandecji Nowy Sącz

Koniec serii zadziałał źle

Goście mieli piękną serię meczów bez porażki – aż 17, ale została ona przerwana w niedzielę w Radomiu. Od meczu z Arką mieli rozpocząć nową, ale zadanie było trudne, bo walczyli z kandydatem do awansu. I nie udało się.

Nie zagrali m.in. kontuzjowany Dawid Szufryn (przeszedł operację) oraz Tomasz Boczek (za kartki). Trener Dariusz Dudek postawił na młody skład, w którym znalazło się czterech młodzieżowców.

Szybkie prowadzenie Arki
Arka zaczęła od strzału Adama Deji, po którym piłka poleciała wysoko nad poprzeczkę. Goście odpowiedzieli podobnym uderzeniem Michała Walskiego. Po chwili jednak musieli przełknąć gorzką pigułkę. Arkadiusz Kasperkiewicz wywalczył piłkę w pojedynku z Kamilem Ogorzałym i z linii końcowej idealnie dograł piłkę na 6 m przed bramkę, a Maciejowi Rosołkowi pozostało tylko skierować piłkę do siatki. To uspokoiło grę gospodarzy, którzy mogli poczekać na to, co zrobią sądeczanie.

W 28 min uderzał Haris Memić, ale bardzo niecelnie. Miejscowi grali bardzo spokojnie, choć posiadali inicjatywę, bo oddała ją całkowicie Sandecja. Gdynianie atakowali, po rzucie rożnym strzelał Mateusz Żebrowski – niecelnie.

Dominacja gdynian

Po kwadransie II połowy było po meczu. Znów w roli głównej wystąpił wypożyczony z Legii Rosołek. Aleman kapitalnym podaniem uruchomił napastnika, ten ograł bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Niebawem Kasperkiewicz próbował z bliska, ale tylko interwencji bramkarza sądeczanie zawdzięczają to, że nie stracili gola. W 74 min o mało co Deja nie zdobył bramki, uderzając z rzutu wolnego – jednak za bardzo podkręcił piłkę. Gospodarze dominowali. W 89 min Aleman obił poprzeczkę bramki, uderzając z 13 m. Rozluźnieni gospodarze dobili przyjezdnych, a w roli „kata” wystąpił znów Rosołek, główkując w doliczonym czasie gry.

Arka Gdynia – Sandecja Nowy Sącz 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Rosołek 7, 2:0 Rosołek 60, 3:0 Rosołek 90+3
Arka: Kajzer – Danch, Marcjanik, Memić – Kasperkiewicz, Deja, Letniowski (90 Wolsztyński), Aleman, Siemaszko (55 Vinicius) – Żebrowski (80 Mazek), Rosołek.
Sandecja: Tokarz –Danek, Piter-Bućko, Hajda, Dziwniel (87 Basta) – Chmiel, Kasprzak, Walski (79 Małkowski), Kuźma (87 Żółądź), Ogorzały (67 Błanik) – Rubio (46 Prochownik).
Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź). Żółte kartki: Żebrowski, Aleman – Rubio, Prochownik. Widzów: 3462.

Sportowy24.pl w Małopolsce