Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewinny w areszcie spędził dwa lata, wygrał 74 tys. zadośćuczynienia

Artur Drożdżak
74 tys. zł zadośćuczynienia przyznał krakowski sąd Łukaszowi M. niesłuszne tymczasowe aresztowanie. Mężczyzna tyle czasu był pozbawiony wolności, bo ciążył na nim zarzut zabójstwa mężczyzny w Nowej Hucie.

Do zbrodni doszło we wrześniu 2010 r. w pustostanie przy ul. Bardosa w Krakowie. Tam znaleziono 52-letniego Janusza G., który niedługo potem zmarł w szpitalu. O jego zabójstwo prokuratura oskarżyła wielokrotnie karanego 32-letniego Dariusza P. oraz 26-letniego wówczas Łukasza M.

Oskarżeni panowie poli wódkę z Januszem G., potem grali w karty i to na tym tle doszło do sprzeczki. Mężczyźni mieli pobić pokrzywdzonego drewnianą nogą od krzesła i kaflem z pieca, potem zrzucili go z wysokości 2 metrów przez otwarty właz do piwnicy. Dariusz P. twierdził, że to Łukasz M. bił bezdomnego, gdy ten odmówił pójścia po alkohol. 26-latek zaprzeczał. Sąd przyznał mu rację i uniewinnił Łukasza M.

- Prokuratura nie przedstawiła dowodów winy tego oskarżonego. Jego wyjaśnienia były cały czas konsekwentne i spójne - nie krył sędzia Wojciech Domański w uzasadnieniu wyroku. Za wiarygodne uznał tłumaczenia Łukasza M., który mówił, że pobrudził się krwią pokrzywdzonego, gdy rannego próbował wyciągnąć z piwnicy.

- Ja tego człowieka widziałem pierwszy raz w życiu. To Darek się z nim pokłócił, gdy przegrywał w karty, zaczęli się szarpać, potem to już pan wie... - przyznał Łukasz M. Sąd wobec oskarżonego Dariusza P. zmienił kwalifikację czynu z zabójstwa na spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkujący śmiercią bezdomnego. Skazany to wielokrotny recydywista, który ma odbywać kary do 2026 r. Teraz dojdzie mu do tego jeszcze 8 lat odsiadki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska