Torgersen sam był zawodnikiem, startował w mistrzostwach świata juniorów (m.in. w 2003 roku w Kościelisku), szybko jednak skończył karierę i zajął się pracą szkoleniową. O tym, że obejmie polską kadrę, poinformowała prezes Polskiego Związku Biathlonu Dagmara Gerasimuk w "Kronice sportowej" w radiowej "Jedynce".
- Dotychczas współpracował ze szwedzką reprezentacją, ale również z najważniejszymi dziewczynami ze Szwajcarii, z siostrami Gasparin. Jest gotowy do tego, aby przystąpić do przygotowań do sezonu - mówiła Gerasimuk.
Nazwisko szkoleniowca pojawiło się już na stronie internetowej PZBiath. Norwega czeka największe wyzwanie w dotychczasowej karierze trenerskiej: po raz pierwszy stanie na czele seniorskiej kadry, i to od razu w sezonie olimpijskim.
Przygotowania do sezonu zaczną się w maju. W pierwszej reprezentacji ma być 7 zawodniczek: Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec), Krystyna Guzik, wracająca po urodzeniu bliźniaków Weronika Nowakowska, Monika Hojnisz (wszystkie AZS AWF Katowice), Kamila Żuk (MKS Duszniki-Zdrój), Kinga Mitoraj i Anna Mąka (obie BKS WP Kościelisko). Polki zapewniły sobie pięć miejsc startowych na igrzyskach.
Nasi biathloniści nie mają na razie żadnego, mogą ubiegać się o dwie "dzikie karty". Mężczyźni stworzą osobną grupę treningową, a ich szkoleniowcem będzie Nikołaj Panitkin (dotychczas przygotowujący Magdalenę Gwizdoń).
Przypomnijmy, że nowa obsada trenerska to efekt ruchów, jakie nastąpiły jeszcze w trakcie minionego sezonu, gdy po nieudanych mistrzostwach świata do dymisji podał się Adam Kołodziejczyk, a do dyspozycji zarządu PZBiath. oddał Tomasz Sikora.
Kołodziejczyk prowadził reprezentację przez sześć lat (w tym czasie trzy zawodniczki zdobyły medale mistrzostw świata); przejął ją po Norwegu Jonie Arne Enevoldsenie, który pracował z kadrą zaledwie kilka miesięcy.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU