- Poszukujemy mechaników z przynajmniej 4-letnim doświadczeniem - mówi Jarosław Braszak, specjalista ds. rekrutacji ze szczecińskiej agencji LSJ, która pośredniczy w wysyłaniu Polaków do pracy w Norwegii. Do zaoferowania jest 25 miejsc w autoryzowanych serwisach samochodowych.
Osoby, które przejdą rekrutację, dostaną 20-miesięczny kontrakt. W dzień przyjazdu będą na nie czekały mieszkania (2 pokoje z łazienką) do wynajęcia za około 2,5-3 tysiące złotych. Miesięczny zarobek to ok. 11 tys. zł (brutto). To jednak nie wszystkich przekonuje do wyjazdu. - W Polsce dostaję 50 zł na godzinę. Za to jestem u siebie, a koszt życia jest niższy - zauważa Marcin Mendel, pracownik jednego z krakowskich serwisów.
O tym, że o dobrego polskiego pracownika chętnego do wyjazdu jest ciężko, wie doskonale Krzysztof Jakubowski z agencji pracy tymczasowej InterKadra. - Wysyłamy Polaków do Francji i Niemiec. Trudno znaleźć pracownika, który spełnia wymagania, bo często konieczne jest doświadczenie - przyznaje. Jego firma poszukuje opiekunów do starszych osób i robotników budowlanych. Język nie zawsze jest wymagany.
Katarzyna Topolska-Mikuła z Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnowie mówi wprost: największy trend wyjazdowy już minął. Tarnowski PUP miał tylko w zeszłym roku ponad 3,1 tys. ofert pracy za granicą (głównie Wielka Brytania, Niemcy i Francja). W najpopularniejszej branży hotelowo-gastronomicznej można tam liczyć na ok. 5 tys. zł miesięcznie. Dziennie zainteresowanych było zaledwie kilka osób. Nie wiadomo, czy któraś wyjechała do pracy, bo PUP tylko upowszechnia oferty. Pracownik aplikuje samodzielnie.
Podobnie jest w Krakowie i Nowym Sączu. - Zainteresowanie ofertami zagranicznymi jest raczej umiarkowane - zauważa Agata Pajda-Motak z nowosądeckiego PUP. Dodaje, że bezrobotni poszukują głównie prostych prac sezonowych, nie wymagających znajomości języka. Nie ma dokładnych danych, ilu Małopolan pracuje za granicą. Ostatnie pochodzą ze spisu powszechnego w 2011 r. - wynosiły wtedy ponad 187 tys.
Spotkanie w Krakowie
26 i 27 kwietnia norwescy pracodawcy przyjadą do Krakowa. Zaproszą na rozmowę osoby, które przejdą wstępną kwalifikację. Aby się zgłosić, trzeba wysłać CV na adres [email protected]. Wymagane jest min. 4-letnie doświadczenie i komunikatywna znajomość języka angielskiego lub norweskiego w stopniu umożliwiającym porozumiewanie się.
Napisz do autorki:
[email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+