Z kolei Wojciech Kozak, wicemarszałek województwa małopolskiego, przyznał, że była to szybka inwestycja. Co do tego zdania są podzielone. Przypomnijmy, że rozbudowa miała się zakończyć jeszcze przed Światowymi Dniami Młodzieży, czyli w lipcu 2016 r. Kierownictwo MDA wymieniało wiele przyczyn opóźnień.
Ostatecznie prace trwały ok. 1,5 roku, łącznie z przestojem, który był związany z przeprojektowaniem niektórych elementów dworca. W trakcie budowy zmieniona została np. koncepcja dojścia z ul. Bosackiej do tunelu „Magda”, prowadzącego na perony kolejowe. Konieczne było więc wyburzenie starego pawilonu handlowego.
Oprócz sześciu nowych stanowisk, w ramach całej, wartej ok. 16 mln zł inwestycji, powstał również nowy budynek z boku dworca. Jest w nim hala podziemna, z której pasażerowie będą mogli bezpośrednio przejść na dolną płytę dworca lub np. wyjechać windą na parking nad peronami PKP. W nowej hali jest też przestrzeń komercyjna, w której działać będą m.in. sklepy spożywcze.
Dawne autobusy w Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
