https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Huta też broni się przed masztami z Cracovii

Paulina Polak
Jupitery z wysokości 38 metrów oświetlą stadion Hutnika
Jupitery z wysokości 38 metrów oświetlą stadion Hutnika
Najpierw szpeciły widok na Wawel, teraz na średniowieczne opactwo Cystersów. Wysokie na 38 metrów oświetlenie ze stadionu Cracovii może zostać w Hutniku na stałe.

- Byłem zadowolony, gdy zabrano te maszty z Cracovii, ale jeśli teraz mają zostać na dłużej na Hutniku, to mamy nowy problem. Pojadę na miejsce i zobaczę, jak to wszystko wygląda - mówi prof. Andrzej Wyżykowski, główny architekt miasta. - Nie może być tak, żeby stadionowe słupy konkurowały z sylwetką klasztoru - dodaje.

Jest to jednak całkiem możliwe. Zarząd Infrastruktury Sportowej rozpoczął już przygotowania do inwestycji. Wniosek w tej sprawie trafił do Wydziału Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta Krakowa. Zgodnie z nim tymczasowe oświetlenie, czyli cztery 38-metrowe słupy, ma zostać zamontowane na stadionie na stałe.

- Wstrzymaliśmy się z opinią, bo okazało się, że o inwestycji nie wie jej bezpośredni sąsiad, czyli cystersi. A tutaj potrzebne są szersze konsultacje - zaznacza Stanisław Moryc, przewodniczący Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta. Wielkie słupy oświetleniowe stanęły na stadionie Cracovii w 2004 r. i kosztowały 3,8 mln zł. Szybko jednak okazało się, że w Krakowie może dla nich nie być miejsca. Architekci i mieszkańcy ostro zaprotestowali. Krytykowali zeszpecenie nimi panoramy na Wawel.

O planach przeniesienia słupów na stadion Hutnika, oo. cystersi dowiedzieli się, gdy na Suchych Stawach wylano już fundamenty pod maszty. Po długich negocjacjach została podpisana ugoda z gminą. Kartą przetargową było m.in. Euro 2012. Na stadionie przy ul. Ptaszyckiego mają trenować Anglicy.

- Zgodnie z ugodą cztery słupy o takiej wysokości jak dotąd, miały zostać na Hutniku do końca października. Dziś jednak słyszymy, że miasto planuje, by 38-metrowe maszty zostały zamontowane na stałe. Dalej nasze zdanie nie jest brane pod uwagę. Przecież chodzi o średniowieczny zabytek, który jest wyjątkowy w skali europejskiej - mówi o. Mateusz Kawa z klasztoru Cystersów w Mogile. Jerzy Sasorski, rzecznik prasowy ZIS, zapewnił , że opactwo zostanie zaproszone do rozmów w tej sprawie.

Trwa plebiscyt "Superpies, Superkot!". Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
emtec
ci interesiarze wycyganili tereny Hutnika, i klepią pieniążki składając ręce. miasto jest w układzie więc nie pomoże aby tereny wróciły do prawowitego właściciela, mimo iż wystarczyłby ułamek pieniędzy wydanych na przepłacone stadiony na błoniach..
ale jeśli ktoś myśli że Hutnika da się wymazać, okraść i o nim zapomnieć, to mu współczuję:)
wczoraj na Centrum widziałem Breivika...
k
kibIC
nie zarobili na nie, ani nie kupili tych terenów... dostali jako darowiznę w określonym celu - poczytajcie historię klasztoru i zakonu. Fundatorem Odrowąż pochodzący z Czech - majątek nadał i finansował budowę. Czyja to była pierwotnie ziemia? Kto na niej i na nich pracował? Jak ówcześni biskupi zbierali pieniądze? - chyba wiecie. To tak jeśli chcecie już dokładnie wymieniać co kiedy i komu się należało i teraz należy.

Maszty powinny być składane, bo nie jest to architektura, której chcemy w Krakowie i w jakimkolwiek innym mieście.
z
z boku
Znalezione sprzed kilku lat:
Uważaj, jeśli chcesz odzyskać coś, co ci kiedyś bezczelnie zagrabiono, możesz się stać wrogiem publicznym. Przekonali się o tym cystersi z Krakowa Mogiły.

Na ich gruntach stoi dzisiaj Nowa Huta. Tak perfidnie wymyślili to komuniści, dlatego cystersi z Mogiły padli jako jedni z pierwszych ofiarą antykościelnej tak zwanej ustawy o przejęciu dóbr martwej ręki z roku 1950. Stracili 268 hektarów ziemi. Zabrano im wszystko, łamiąc komunistyczną ustawę, w świetle której należało im zostawić 50 hektarów. Na środku ich posiadłości stanął pomnik Lenina.

Dzisiaj tereny zagrabione cystersom mają ogromną wartość. Ale oni nie mogą ich odzyskać. Zgodnie z Ustawą o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej z roku 1989, mogą się starać o niespełna jedną piątą utraconych ziem – o owe 50 hektarów, które zgodnie z komunistycznym prawem miały im być zostawione. A właściwie o ich dzisiejszą równowartość.
P
Porter
Najpierw sprawdź w jaki sposób oni stali się właścicielami tej ziemi /Lesiska/
e
ech
z kopca Wandy widok na klasztor zasłaniają drzewa rosnące wzdłuż linii tramwajowej pod kombinatem a nie maszty na stadionie
C
Cowy
Kraków jako pierwszy na świecie przyłączył się do akcji "Godzina dla Ziemi"
K
Krakus katolik
cystersom szpecą bo kaske od miasta chcą....
l
loty
Dlaczego Polacy nie walczą o swoje dobra We Włoszech czy Izraelu?
H
Heniu
Taki Gebert, nic, że nie przystoi - napisać zawsze można
z
z boku
A potem komentuj. Przykładowo całe os. Lesisko jest na klasztornym terenie wybudowane.
o
oooo
cystersi okradli miasto z terenów i jeszcze beszczelnie sie stawiaja, beszczelne klechy.
j
jack
Panom "dziennikarzom" zalecam trochę luzu ..... obiektywizmu i nie używania zbyt często nazwy najstarszego klubu w Polsce
????
Mam tylko jedno pytanie, co niby mają szpecić te maszty skoro ten klasztor i tak jest ledwie widoczny??
W okolicy stadionu i klasztory niema budowli z których można podziwiać "panorame" klasztoru więc o co chodzi?? Czasami myślę ze naprawdę byłoby lepiej gdyby w „WOLNYM MIEŚCIE” niebyło tego typu budynków!
ż
żenada
Podpisano ugodę i wyznaczono termin do kiedy maja szpecić, a teraz miasto chce zamontować słupy na stałe. Dlaczego urzędnicy nie dotrzymują umów?!!!!
S
STOP KRAKOWSKIEJ
Pomysl o co mi tym razem chodzi, znowu nazwy wlasne z malych liter, oj zenada.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska