FLESZ - Złoto najdroższe od dekady
Jak podkreślają wawelscy eksperci, klejnot jest bez wątpienia jednym z najcenniejszych renesansowych okazów biżuterii w polskich zbiorach.
Nowy nabytek Zamku Królewskiego na Wawelu to zakupiona wiosną tego roku złota brosza z wyobrażeniem gwałtu na Lukrecji. Na światowym rynku dzieł sztuki tego rodzaju okazy pojawiają się niezwykle rzadko, a znaczną ich część muzealnicy i tak kwalifikują jako pastisze i falsyfikaty. Autopsja klejnotu w 2009 r. na najbardziej prestiżowych targach antykwarycznych Tefaf w Maastricht parze wawelskich muzealników Magdalenie Piwockiej i Dariuszowi Nowackiemu pozwoliła nabrać przekonania, że mają do czynienia z autentycznym arcydziełem. Brosza została zakupiona w antykwariacie Les Enluminures (Paryż-Nowy Jork-Chicago) w 2020 roku.
Uczeni przypuszczają, że miejscem, w którym powstała brosza przedstawiająca Tarkwiniusza i Lukrecję jest Francja. Biżuteria została wykonana ok. 1550 -1560 roku, zrobiona została ze złota, złoconego srebra, rubinu, pereł i emalii. Niewiele wiemy o jej historii.
Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie spotkamy dzikich tłumó...
Scena przedstawiona na klejnocie obrazuje dramatyczny epizod z historii rzymskiej matrony, której zhańbienie i bohaterska śmierć doprowadziły w konsekwencji do politycznego przewrotu i kresu monarchii. Osoba Lukrecji stała się symbolem wiernej żony, kobiety mężnej, świadomej swej godności, strażniczki praw będących fundamentem dobrze rządzonego państwa.
Pierwotnie nowy wawelski nabytek był broszą przypinaną na nakrycie głowy, tzw. enseigne noszonych przez mężczyzn w XVI-wiecznej Europie. Po zmianie modowych trendów brosze przekształcane były najczęściej w element dekoracyjny na łańcuszku przechowywany w gabinetach sztuki. Tak stało się też z wawelskim nabytkiem.
Klejnot znajdujący się w zbiorach na Wawelu można oglądać w ekspozycji w Reprezentacyjnych Komnatach Królewskich od wtorku do niedzieli w godz. 9:30–17:00.
