Samorządowe Przedszkole nr 41 na ul. Babińskiego 1 ma już za sobą pierwsze tygodnie działalności. 1 lutego prawie setka dzieci rozpoczęła w nim zajęcia. Nabór przeprowadzono już w zimie, żeby świeżo wykończone pomieszczenia w nowym budynku nie stały puste aż do września. Obecnie w przedszkolu uczą się cztery oddziały maluchów, ale placówka jest gotowa, by z początkiem nowego roku szkolnego uruchomić kolejne oddziały – nawet cztery, czyli o dwa więcej, niż docelowo planowano. 25 kwietnia przedszkole zostało oficjalnie otwarte. W uroczystości wziął udział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
– Budynek przedszkola nie tylko z zewnątrz, ale i wewnątrz robi duże wrażenie. Mamy przestronne, kolorowe pomieszczenia, w tym salę gimnastyczną i stołówkę. Każdy, kto do nas przychodzi, podkreśla, że pachnie tu nowością – mówi dyrektor nowej placówki Małgorzata Opryszek.
Najmłodsi krakowianie, którzy zdążyli już przetestować sale i wyposażenie, wystawiają placówce wysokie oceny. – Dzieci bardzo chętnie przychodzą do przedszkola. Zainteresowanie na etapie rekrutacji było ogromne, w ciągu kilku dni zebraliśmy ponad sto zgłoszeń i przyjęliśmy 99 dzieci. To dowodzi, że przedszkole w tym miejscu było bardzo potrzebne – podkreśla dyrektor. Właśnie intensywna rozbudowa osiedli mieszkaniowych i związane z tym zwiększone zapotrzebowanie na miejsca edukacji przedszkolnej sprawiły, że Miasto zdecydowało się otworzyć nową placówkę na Klinach. Uzupełniono dzięki temu sieć przedszkolną w tej części Krakowa.
Całkowity koszt inwestycji zrealizowanej w latach 2014–2016 wyniósł prawie 5,5 mln zł. Powstało sześciooddziałowe przedszkole, dysponujące sześcioma salami do dziennego pobytu dzieci oraz aulą i salą do zajęć ruchowych. Dzieci mają do dyspozycji również zieleńce, place zabaw i ścieżki edukacyjne.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chciałbym uzależnić dzieci od czytania
Źródło: AIP