"Zupełnie nowe schody są na dotarciu"
Krzysztof Wojdowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miasta Krakowa tłumaczy, że zatrzymanie ruchomych schodów w czwartek, 10 października to nie była awaria: "W związku z tym, że zupełnie nowe schody przy Małopolskim dworcu Autobusowym są najprawdopodobniej jednymi z najsłynniejszych w Polsce, to przy tej okazji poszerzamy nieco swoją wiedzę techniczną dotyczącą tego typu urządzeń. I tak dowiadujemy się, że zupełnie nowe schody są na dotarciu".
Wojdowski porównuje je do nowego samochodu kupionego prosto z salonu.
- Przez ileś tam tysięcy kilometrów właśnie jest na dotarciu - mówi i tłumaczy, że tak samo schody w tym okresie, od czasu do czasu, muszą być serwisowane: "Trzeba sprawdzić czy wszystkie śruby są odpowiednio dokręcone, czy poziom oleju do smarowania tych urządzeń, które są w środku jest na odpowiednim poziomie. W związku z tym, od czasu do czasu, przez chwilę schody muszą być unieruchomione" - wyjaśnia.
Rzecznik ZDMK podkreśla, że takie zatrzymania schodów, co jakiś czas, będą miały miejsce. Wojdowski zapewnia, że tego typu działania dotyczą nie tylko nowych schodów przy Małopolskim Dworcu Autobusowym, ale również wszystkich innych schodów ruchomych w Krakowie.
F-35: Najnowsze myśliwce dla polskiego wojska
